Zalana Bierawa
(fot. fot. Tomasz Kapica.)
W miejscowościach w gminach Bierawa, Cisek, Reńska Wieś zalanych jest kilkadziesiąt gospodarstw. Trwa ewakuacja ludzi, zwierząt i mienia.
- Musieliśmy opuścić dom o 4.00 - mówi Tomasz Plucik, gospodarz z Bierawy.
Na moście w Bierawie (na Bierawce), który jest jeszcze przejezdny, trwa układanie umocnień - worków z piaskiem.
Zamknięta jest droga powiatowa między Bierawą a Ciskiem, nieczynny jest most na Odrze.
Woda w Koźlu przekracza stan alarmowy o metr i szybko rośnie. Odra zalewa kozielską wyspę.
Kłodnica rozlała się na pola i łąki, zalewa okoliczne ogródki działkowe, zagraża stadionowi Kuźniczka, podtopiła dopiero co wybudowaną obwodnicę.
Aktualne stany wód w opolskich rzekach po kliknięciu w wodowskaz zaznaczony na mapie
Nieustające od kilku dni opady deszczu sprawiają, że gwałtownie wezbrały praktycznie wszystkie największe rzeki pogranicza polsko-czeskiego. Nadejścia fali kulminacyjnej do Koźla należy spodziewać się jeszcze dziś. Odnotowano ją dopiero w Miedoni, natomiast czas jej dotarcia właśnie z tego punktu pomiarowego do Koźla trwa kilkanaście godzin.
O godz. 5.00 poziom wody w Odrze na kozielskim wodowskazie wynosił 585 cm, o godz. 6.00 około 600 cm, a około godz. 8.00 już 626 cm.
Przedstawiciele Wydziału Reagowania Kryzysowego Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu zakładają, że w szczytowym momencie fala w Koźlu osiągnie poziom około 720 cm. W 1997 roku było to 970 cm.
Pierwsze podtopienia mają już miejsce w Kędzierzynie-Koźlu. Chodzi w tym przypadku o osiedle Koźle Rogi i okolice ulic: Rajskiej, Kosynierów, Wodnej, gdzie zalane są już pola i piwnice w budynkach.
Lada moment pod wodą znajdzie się też ulica Lasoki na tym samym osiedlu.
Całkowicie wypełnione wodą jest także koryto Linety, która przepływa przez kozielski park. Wszystko wskazuje na to, że przy pomocy pomp pożarniczych woda z Linety będzie przepompowywana do Odry.
Na razie wszystkie instytucje oraz placówki oświatowe w Kędzierzynie-Koźlu funkcjonują normalnie.
Sytuacja jest cały czas monitorowana. Z niepokojem jednak śledzimy doniesienia z sąsiednich miejscowości.
W poniedziałek w nocy rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców z niektórych dzielnic Raciborza. Ewakuowano również część gospodarstw w gminach Bierawa i Cisek.
Wysoki poziom wody w Odrze będzie utrzymywał się przez następne dni, a przez najbliższe kilkanaście godzin zapewne jeszcze wzrośnie, tym bardziej, że dopiero od środy opady deszczu będą mniej intensywne.
Optymistyczne jest to, że stabilizuje się sytuacja po stronie czeskiej, gdzie na wodowskazach od kilku godzin nie odnotowano znaczących wzrostów, a w niektórych przypadkach nawet niewielkie spadki. Jednak czeskie zbiorniki retencyjne są już wypełnione po brzegi.
W Czechach sytuacja powodziowa jest nadal krytyczna
Dotyczy to terenów, które były dotknięte dużą wodą w roku 1997. Deszcz pada nadal z dużą intensywnością. O 1.00 meteorolodzy wydali kolejne ostrzeżenie, które dotyczy już 4 okręgów we wschodniej części kraju. Mieszkańcy wsi Trubky, którą woda zmiotła ze świata w 1997 rok drżą ze strachu. W każdej chwili może wylać rzeka Morava. Są gotowi do ewakuacji.
Ciągle ogromne ilości wody spadają w Beskidzie. Zbiorniki retencyjne już jej nie przyjmują. Na pomoc mieszkańcom Bohumina, Karviny i Czeskiego Cieszyna jedzie wojsko. Przestają funkcjonować fabryki i zakłady pracy. (IAR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
