Powstanie wreszcie droga łącząca Lewice z Zubrzycami

Odkąd prawie cztery lata temu, ze względu na budowę jeziora we Włodzieninie, zamknięto starą drogę z Głubczyc do Branic, cały ruch skierowano przez centrum Włodzienina.

Mieszkańcy tej ostatniej wsi są załamani. Z dnia na dzień pod ich oknami zaczęły jeździć tiry, autobusy, ciężki sprzęt rolniczy. Domy pękają, a hałas spać nie daje.

Rozwiązaniem ich problemów miała być budowa drogi z Lewic do Zubrzyc, która omijałaby Włodzienin. Jej budowę wspólnie uzgodnili włodarze Branic i Głubczyc.

Ten pierwszy samorząd swój odcinek od Lewic do granicy gmin wybudował dwa lata temu. Natomiast włodarze Głubczyc nie znaleźli wówczas pieniędzy. Efekt jest taki, że droga zbudowana przez Branice kończy się w... szczerym polu.

- Teraz to się zmieni - mówi Jan Krówka, burmistrz Głubczyc. - Dostaliśmy pieniądze z Unii Europejskiej, a we wtorek rozpisaliśmy przetarg na wyłonienie wykonawcy. Zakończenie budowy planujemy pod koniec lipca przyszłego roku.

Projekt współfinansowany jest przez Unię Europejską, która na ten cel dała 4,4 mln zł. Oprócz gminy Głubczyce, do inwestycji dorzuci się też gmina Branice i powiat głubczycki.

- Mieliśmy wątpliwości, czy współfinansować budowę, ale w końcu zgodziliśmy się - mówi Maria Krompiec, wójt Branic. - Chcemy ulżyć mieszkańcom Lewic i zorganizować im lepszy i szybszy dojazd do Głubczyc oraz czeskiego Krnova. Natomiast mieszkańcom Włodzienina pomożemy pozbyć się z ich wsi ruchu tranzytowego.

Jak mówi wójt Krompiec z budżetu gminy na tę inwestycję nie pójdzie więcej niż 100 tys. zł.

A na czym będą polegały prace?

- Musimy zbudować odcinek drogi od granicy z gminą Branice do Zubrzyc oraz obwodnicę Zubrzyc - mówi Jarosław Horodecki z wydziału Inwestycyjno-Komunalnego Urzędu Miasta w Głubczycach. - Obwodnica łączyć się będzie z drogą krajową z Głubczyc do granicy z Czechami w Pietrowicach.