Prawa kobiet w Polsce muszą być respektowane. Sprawa pani Joanny tematem konferencji pod opolską porodówką

O pani Joannie zrobiło się głośno za sprawą reportażu o działaniach policjantów w jednym z krakowskich szpitali wobec kobiety, która trafiła na tamtejszy SOR po zażyciu tabletki poronnej.

Lekarka, której kobieta zgłosiła swój problem, zawiadomiła policję, bo jak twierdzi, pacjentka chciała popełnić samobójstwo. Następnie Joanna została przewieziona do szpitala w asyście policji, która przeszukała kobietę i zarekwirowała jej komórkę i laptop.

- Przypadki takie jak historia Joanny nie są przypadkowe. To nie tylko kwestia jednostkowej sytuacji, ale symbolicznego problemu, którym zmagają się kobiety w kraju. Wszystkie kobiety mają prawo do bezpiecznego życia i do realizowania swoich ambicji, niezależnie od wyznawanych przekonań czy stanowiska politycznego– mówi Małgorzata Besz Janicka, liderka opolskiego Komitetu Obrony Demokracji.

Jej zdaniem, kobiety w ciąży doświadczają w Polsce przemocy, upokorzeń i braku szacunku ze strony organów władzy, co rodzi ogromne obawy i strach wśród młodych dziewczyn z myślą o macierzyństwie.

- Nie można bagatelizować tego, co się stało z Joanną. Nadużycie uprawnień przez policję i - brutalne traktowanie kobiety, która potrzebowała pomocy, jest nie do zaakceptowania. Lekarze, mimo chęci obrony, byli bezsilni w obliczu takiej przemocy. To wszystko musi się zmienić, bo to jest kwestia praw i godności wszystkich kobiet w Polsce – tłumaczy Barbara Kamińska, radna PO.

Dlatego też, podczas konferencji, ogłoszono inicjatywę mającą na celu udzielanie pomocy psychologicznej, prawnej i moralnej dla kobiet, które doświadczyły przemocy i potrzebują wsparcia. Planuje się utworzenie dwóch miejsc, w których te kobiety znajdą pomoc. Jednym z lokali będzie biuro KOD-u przy ul. Ozimskiej 48 w Opolu.

- To nie może już dłużej trwać. Kobiety zasługują na szacunek, na to, aby ich głos był słyszany i brany pod uwagę w podejmowanych decyzjach. Dlatego ważne jest, abyśmy jako społeczeństwo wspólnie wspierali się nawzajem, starali się tworzyć dobrostan i dbać o godność każdej kobiety – podkreśliła Justyna Kowal z PO.