Jak będzie wyglądał nowy amfiteatr
Zniknie stare zadaszenie, niespełniające dziś już norm technicznych i telewizyjnych. Stare nasypy zastąpi prawdopodobnie żelbetonowa konstrukcja z wymiennymi siedziskami dla około 4 tys. osób (obecnie na widowni mieści się ponad 5 tys. ludzi). Pod koroną amfiteatru powstaną parkingi. Będzie także specjalne miejsce na Muzeum Festiwalowe oraz na pomieszczenia dla MOK. W drugim etapie budowy ma się pojawić rozsuwany dach.
Szacuje się, że całość prac miałaby kosztować kilkanaście milionów złotych.
Przygotował go w 2002 roku Andrzej Szczepański. Zdaniem opolskich architektów konkurs na remont amfiteatru należałoby jednak rozpisać od nowa, bo poprzedni nie dawał wszystkim równych szans: Projektant musiał w nim jednocześnie startować z wykonawcą robót.
O tym, że urząd miasta wybrał to opracowanie, prezydent Ryszard Zembaczyński poinformował dopiero wczoraj, choć umowę wartą 24 tys. zł podpisano w ubiegły czwartek.
- Przecież już w połowie 2003 roku zwracaliśmy uwagę prezydentowi, że trzeba zrobić konkurs, do którego mogliby stanąć architekci z całej Polski i wtedy miasto miałoby w czym wybierać - mówi anonimowo jeden z opolskich architektów.
- Nie było innego wyjścia, czas gonił, a nie mogliśmy się już certolić - uważa prezydent Zembaczyński.
Według władz miasta stara koncepcja remontu amfiteatru wymaga teraz tylko uszczegółowienia i kilku poprawek.
- W lipcu ogłosimy przetargi na wykonawcę projektu - informuje Zembaczyński. - Prace rozpoczęłyby się po zakończeniu następnego festiwalu, a w 2006 roku impreza odbywałaby się już w nowym obiekcie.
Andrzej i Krystyna Szczepańscy już pracują nad uaktualnieniem swojego starego projektu.
- Moim kolegom odpowiadam, że oni też dwa lata temu mogli startować w przetargu - mówi Szczepański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?