Program Niwki działa już 18 lat

Redakcja
Wanda Wałek (stoi), kierownik Programu Niwki, kładzie nacisk m.in. na niemiecką konwersację.
Wanda Wałek (stoi), kierownik Programu Niwki, kładzie nacisk m.in. na niemiecką konwersację. Krzysztof Świderski
W programie swoje kompetencje podniosło już ponad 2200 nauczycieli.

Grażyna Łomny od 15 lat uczy niemieckiego w Zespole Szkół Elektrycznych w Opolu. Przedtem była rusycystką. Nowego języka od zera zaczęła się uczyć właśnie w Niwkach.

- I to był skok na głęboką wodę - wspomina - i wielki stres, bo zajęcia mieliśmy od razu z nauczycielami z Niemiec. Czas dzieliłyśmy między szkołę, dom i Niwki, często spędzając więcej godzin tutaj niż z rodziną. Ale efekty przyszły. Mogłam skutecznie kontynuować naukę w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych. Z czasem pani Grażyna zaczęła współtworzyć Program Niwki jako współpracownik WOM-u. Podkreśla, ze zawsze dużo się tu działo. Wykładowcy przybliżali matematykę, fizykę czy chemię po niemiecku. Słuchacze zdobywali kolejne certyfikaty języka niemieckiego.

Ubiegłotygodniowa Rada Programowa była okazją do podsumowania nie tylko minionego semestru, ale także 18 lat działania programu. A także do pożegnania szykującego się do opuszczenia Opola konsula Niemiec Ludwiga Neudorfera, niezwykle życzliwego dla wszystkiego, co dzieje się w Niwkach.

- Rozpoczynaliśmy od przekwalifikowywania rusycystów, ale potem Niwki nabierały także innego kształtu - mówi Wanda Wałek, kierowniczka programu. - Organizowaliśmy kursy dotyczące regionalizmu, warsztaty dla nauczycieli od przedszkoli do szkół średnich. Przygotowujemy pedagogów do nauczania bilingualnego, skoro coraz więcej szkół chce otwierać klasy dwujęzyczne. Zależy nam także na pokazywaniu wielokulturowości Śląska Cały program finansowany jest po połowie przez Urząd Marszałkowski i Konsulat Niemiec w Opolu. Jednym z ważnych priorytetów Niwek jest i będzie pomoc w przygotowaniu metodycznym nauczycieli i takim doskonaleniu konwersacji, by każdy nauczyciel swobodnie mówił po niemiecku.

- Jako nauczycielka oczekiwałabym od Niwek przede wszystkim pomocy w przygotowaniu metodycznym, pokazywania propozycji do wykorzystania na lekcji -mówi Barbara Wróblewska, germanistka w II LO w Brzegu. - Na zajęciach w ramach programu uczyliśmy się piosenek, zabaw, otrzymywaliśmy pomoce do wykorzystania i to było świetne. Absolwenci college'ów czy studiów uniwersyteckich zwykle znają język naprawdę dobrze, ale pomoc metodyczna choćby związana z wykorzystaniem internetu na lekcjach zawsze będzie potrzebna.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska