Po raz pierwszy przed tygodniem zebrała się rada wierzycieli, reprezentująca firmy i instytucje, którym upadły Frotex zalega w sumie 17 mln zł.
- Rada dała mi zgodę na dalsze prowadzenie produkcji do końca grudnia - mówi Tomasz Zimkowski, syndyk Froteksu. - Mamy zamówienia na ręczniki, ale nadal nie są na wystarczającym poziomie, aby działalność była opłacalna.
Jaka jest przyszłość upadłej firmy i jej pracowników, czytaj w portalu: Strefa Biznesu
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?