Od sierpnia Włosi budują na terenie podstrefy Specjalnej Strefy Ekonomicznej przy ul. Przemysłowej swoją halę produkcyjną, w której pracę znajdzie 10 - 20 ludzi.
Zobacz: Szukają odpowiedniej lokalizacji dla wiatraków w gminie Prudnik
To pierwszy zakład na terenie prudnickiej podstrefy, choć Włosi nie wykluczają dokupienia od miasta kolejnych dwóch hektarów gruntu i dobudowania kolejnych hal produkcyjnych.
- Trudno obecnie coś planować, bo sytuacja jest bardzo zmienna - powiedział nam pełnomocnik firmy TSP Andrea Bandirali. - Duże firmy wycofują się z wcześniejszych planów. Inwestor prudnicki woli dokładnie przemyśleć każdy swój krok.
Andrea Bandirali nie kryje, że włoska firma wybrała Prudnik ze względu na dogodne położenie miasta.
- Szukaliśmy wygodnego miejsca do dostarczania naszych wyrobów na Górny, Dolny Śląsk i do Czech. Doszliśmy do wniosku, że Prudnik jest idealny - mówi przedsiębiorca. - Władze miejskie są bardzo otwarte i pomocne. Oferują przedsiębiorcom atrakcyjne rozwiązania.
Zobacz: Prudnik. Mlekomaty? U nas to się nie opłaci
- Miasto wykonuje kanalizację i wodociąg na terenie strefy. Wybraliśmy też wykonawcę drogi dojazdowej, który niebawem powinien rozpocząć prace - informuje burmistrz Franciszek Fejdych. - Jesteśmy gotowi sprzedać grunt na kolejne inwestycje w strefie.
Chętnych do pracy nie brakuje
Danuta Lewandowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Prudniku: - Jeszcze nie rozmawialiśmy z przedstawicielami włoskiego przedsiębiorcy, ale nie będą raczej mieli problemu ze znalezieniem ludzi do pracy w firmie.
Od dawna nie mieliśmy dużych przyjęć do pracy w zakładach produkcyjnych, a osób bezrobotnych jest ok. 2900.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?