MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PRZEPRASZAM w Zimowym Lesie Sztuki

Anna Konopka
Zimowy Las Sztuki pokazuje co nowego  w opolskiej sztuce.
Zimowy Las Sztuki pokazuje co nowego w opolskiej sztuce. Anna Konopka
Szósta edycja Zimowego Lasu Sztuki miała swój wernisaż w poniedziałek w Opolu. Drzwi do wyjątkowego lasu będą się otwierać każdego dnia po godz. 18, do czwartku włącznie.
Szósta edycja Zimowego Lasu Sztuki miała swój wernisaż w poniedziałek (25 lutego) w Opolu. Drzwi do wyjątkowego lasu będą się otwierać każdego dnia po godz. 18, do czwartku (28 lutego) włącznie.

Opole: Zimowy Las Sztuki 2013

Za magicznymi drzwiami, które dziś opolanie przekraczali o godz. 19.07, zobaczymy najciekawsze prace artystów z Opola i Opolszczyzny, które powstały w ostatnim czasie.

Wszystko to w klimacie półmroku i zmieniających się świateł, które tworzą czarujący nastrój. Przechadzając się po artystycznym lesie zobaczymy prace stojące, zawieszone w przestrzeni i leżące.

- Pokazujemy rzeźby, instalacje, obrazy i zdjęcia. Zawsze staram się połączyć, to jest w lesie, czy też pokazać życie. Na tegorocznej wystawie jest np. tancerz i żywa muzyka - mówi Andrzej Czernik, dyrektor Teatru Eko Studio, w którym prezentowany jest Zimowy Las Sztuki.

W tym roku oglądamy prace ok. 30 artystów, m.in. twórczość Bolesława Polnara, Haliny Fleger czy po raz pierwszy Jerzego Beskiego oraz wielu młodych twórców.

Tematyka tegorocznego "lasu" krąży wokół słowa "przepraszam".

- Bo warto przypomnieć, że takie słowo w ogóle istnieje. Przepraszać, to trzeba mieć siłę, to nie jest proste słowo - podkreślał dyrektor Teatru EkoStudio. - Dziś artyści pokazują nam swoją wyobraźnię na temat tego słowa - dodaje.

Zdaniem kuratora wystawy, Jakuba Panitza, tegoroczny "las" próbował wprowadzić harmonię, spokój i porządek.

- W "lesie" wyrosła m.in. oś całej wystawy, rzeźba Andrzeja Sieka. Dalej jest ciekawa ceramika Joanny Lewandowskiej czy obrazy Jerzego Beskiego pt. "Zwidy" - wymienia kurator.

O swoich pracach mówią też sami twórcy.

- Ja pokazuję walczącego rycerza. Nie chcę za bardzo tłumaczyć co przedstawia praca, każdy powinien ją sam zobaczyć i ocenić. Temat jest szeroko pojęty i można go różnie interpretować. W ZLS biorę udział od początku, już szósty raz. W środowisku impreza cieszy się świetną opinią, mam nadzieję, że za rok też się tu znajdę. Wszystkie te prace zaskakują i tworzą pozytywny klimat - mówi Teresa Prządkiewcz

- Pokazuję głowę z siekierą. Pomysł zrodził się przez przypadek. Wykorzystałem jedną ze starych prac. To rzeźba stiukowa przedstawiająca kukizowaną głowę z realistycznie rzeźbionym uchem. Jest ona platynowana i umieszczona na pniaczku obok siekiery. Zwracam uwagę na to, że na słowo przepraszam czasem jest już za późno. Pewnych błędów nie da się odwrócić - mówi Mateusz Łacki, absolwent Instytutu Sztuki UO.

Elementem dzisiejszego wernisażu był też Teatr Jednej Rzeźby, a w nim królowało światło i dźwięk. Do krótkiego pokazu wiersz czytał poeta Harry Duda.

Jak co roku przyznano także "Eko liście", nagrody dla najlepszych artystów. W kategorii epika zwyciężył Bolesław Polnar, liryka - Arkadiusz Branicki, a dramat - Patrycja Cierpicka.

Wydarzenie zakończył porywający koncert skrzypcowy w wykonaniu Arkadiusza Czyżewskiego. Muzyk, który gorące owacje zaprezentował m.in. premierą utworu "Przepraszam".

Drzwi do wyjątkowego "lasu" będą otwierane co dnia, do czwartku włącznie, po godz. 18 w Teatrze EkoStudio przy ul. Armii Krajowej 4 w Opolu.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska