W poprzedni weekend na oleską policję zgłoszono kradzież roweru z prywatnej posesji w centrum miasta.
Policjanci ustalili, że złodziejem był młody mężczyzna, który wszedł na podwórko i nie zważając na przebywające tam osoby (w tym właścicielkę roweru!), zabrał stojącą tam białą damkę i odjechał. Zdumionych świadków zdarzenia poinformował, że rower pożycza.
34-letnia właścicielka próbowała dogonić złodzieja, ale nadaremno. Zawiadomiła policję.Podała też rysopis sprawcy oraz dokładny opis roweru.
Razem z rowerem straciła również smartfon i niewielką kwotę pieniędzy, które schowane były w torbie na kierownicy.
Łączne straty mieszkanka Olesna oszacowała na blisko 2 tysiące złotych.
Już kilkanaście minut później kryminalni zatrzymali odpowiadającego rysopisowi mężczyznę wyjeżdżającego z Olesna rowerem jedną z dróg wylotowych.
Sprawcą okazał się 18-letni mieszkaniec Wielkopolski. Podczas zatrzymania policjanci odzyskali nie tylko rower, ale i smartfon, pieniądze, a także 2 butelki wódki, skradzione wcześniej w jednym z oleskich marketów.
Ponadto policjanci wyczuli od 18-latka woń alkoholu. Alkomat wykazał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Odzyskane przedmioty jeszcze tego samego dnia zwrócono właścicielce.
Mało tego, podczas dochodzenia śledczy ustalili, że zatrzymany 18-latek tego samego dnia pobił 48-letniego mieszkańca Olesna.
18-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kradzieży oraz pobicia, do których się przyznał.
Kradzież zagrożona jest karą 5 lat pozbawienia wolności.
Za pobicie może grozić mu nawet 2 lata więzienia.
Dodatkowo 18-latek odpowie za dwa wykroczenia: kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwym oraz kradzież sklepową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?