Psy, które cudem uszły z życiem. Przejmujące historie czworonogów, którym pomógł TOZ w Opolu. Czy mają szansę na nowy dom?
Fado stracił już wiarę, że ktoś go pokocha
Pewnie, gdyby był uroczym szczeniaczkiem jego szanse by wzrosły. Ale Fado ma około 7 lat, więc jest pieskiem w średnim wieku.
Wolontariusze żartują, że jest też średniego wzrostu, ale za to serce ma wielkie, a do tego jest nieprzeciętnie bystry. Niewiele wiadomo o jego przeszłości.
Po burzy przybłąkał się do osoby, której nie był obojętny jego los. Nie mógł tam zostać, ale jego wybawca zrobił wszystko, by nie skazywać zwierzęcia na poniewierkę.
Fado mieszka w hoteliku dla zwierząt. Jest pogodzony ze swoim losem i każdego dnia okazuje wdzięczność za najdrobniejszy gest ze strony tymczasowych opiekunów. Uwielbia pieszczoty, chętnie aportuje, zachowuje czystość, a do tego jest wesoły i ufny. Wydałoby się, że to pies idealny, ale na razie nikt nie pokochał go na tyle mocno, by zabrać do domu.
Nikt o niego nawet nie pyta, dlatego wolontariusze obawiają się, że nigdy nie znajdzie swojego pana… Pies jest wykastrowany i zaszczepiony. Dla osoby aktywnej byłby świetnym kompanem. Wystarczy tylko dać mu szansę.