Radni Opola przesłuchali prezydenta Zembaczyńskiego z powodzi

fot. Sławomir Mielnik
fot. Sławomir Mielnik
Opolscy radni mieli wątpliwości, czy miasto dobrze przygotowało się na wielką wodę. Pytali o zarośnięte wały i o brak worków z piaskiem.

Informację na temat powodzi prezydent Ryszard Zembaczyński przedstawił na wniosek radnych SLD. Opozycja twierdzi bowiem, że ma wątpliwości, co do działań służb miejskich.

- Uważam, że gdyby powódź była większa to z taką organizacją moglibyśmy polec - mówił radny Andrzej Namysło (SLD).

Prezydent przekonywał jednak, że ratusz działał zgodnie z przyjętym planem.

- Tam gdzie trzeba było przeprowadzono ewakuację, były też informacje dla mieszkańców o możliwości zalania poszczególnych terenów - opowiadał Zembaczyński. - Obroniliśmy stary wał na Metalchemie. Nie było wody powodziowej w centrum, na Zaodrzu czy na Pasiecie.

Radni opozycji nie dawali za wygraną. Zwrócili uwagę, że prezydent miał wiedzę o możliwości zalania Opola 14 maja, a pierwsze działania co do Metalchemu podjęto dopiero kilka dni później.

Przypominali też, że początkowo nie informowano o możliwości zalania obwodnicy, która wciąż jest nieprzejezdna. Pytali o skargi mieszkańców Groszowic i Grotowic, dla których brakowało worków i piasku. Dociekali, dlaczego wał na Metalchemie był zarośnięty drzewami.

- Wnioskowaliśmy o wycinkę jeszcze w 2009 roku, gospodarzem tych wałów jest Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych - wyjaśniał Zembaczyński. - Sprzeczne informacje co do terenów, które dotknie powódź brały się stąd, że najpierw mieliśmy prognozy o fali 700 centymetrowej, a skończyło się niemal na 8 metrach.
Prezydent przyznał jednak, że z powodzi zostanie wyciągniętych wiele wniosków.
- Priorytetem jest dla nas modernizacja wału na Metalchemie - mówił Zembaczyński. - Przygotujemy odpowiedni projekt, ale inwestycję musi sfinansować Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Samo miasto rozważa z kolei zakup maszyny do pakowania worków z piaskiem oraz wydajnych pomp.
- W dalszej kolejności musimy pomyśleć o estakadzie na obwodnicy oraz o specjalnym systemie odwadniającym w zachodniej części miasta - mówił Zembaczyński.

Mimo wątpliwości opozycji i dyskusji, która trwała kilka godzin, informację na temat powodzi przyjęto jednogłośnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska