Radni z Byczyny nie zgodzili się na podwyżkę opłaty śmieciowej

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Tym razem sesję byczyńskiej rady miejskiej zorganizowano w pałacu w Proślicach
Tym razem sesję byczyńskiej rady miejskiej zorganizowano w pałacu w Proślicach Mirosław Dragon
Radni tłumaczą, że burmistrz nie przedstawił żadnych wyliczeń, dlaczego trzeba podnieść opłaty za odbieranie śmieci. Tymczasem Byczyna jest już tak zadłużona, że większość radnych nie chce nakładać na mieszkańców kolejnych zobowiązań.

Na sesji rady miejskiej w środę radni z Byczyny głosowali m.in. nad przedstawioną przez władze gminy podwyżką opłat za odbiór śmieci.

Podstawowa opłata za odbiór segregowanych odpadów miała być podniesiona z 10 na 12 zł od osoby. Czyli miała być to podwyżka aż o 20 procent.

Za śmieci nieposegregowane taryfa po podwyżce miała wynosić 24 zł.

Radni nie zgodzili się jednak na podwyżkę.

Za było tylko 3 radnych, przeciw zagłosowało 6, jeden wstrzymał się od głosu.
Aż 5 radnych było nieobecnych na głosowaniu.

Radny Jerzy Pluta przypomniał na sesji burmistrzowi Robertowi Świerczkowi, który wywindował Byczynę na 3. miejsce w Polsce pod względem zadłużenia, że pieniądze publiczne powinien wydawać tak jak prywatne - czyli oglądając dwa razy każdą złotówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska