Stanisław Konarski od grudnia zbiera pieniądze na remont mieszkań czterech rodzin z Kluczborka, które ucierpiały w wyniku wybuchu i pożaru w ich kamienicy. Mieszkanie najbardziej poszkodowanej już wyremontował, ale z zaciągniętego przez radnego kredytu.
- Najważniejsze, że rodzina już mieszka w wyremontowany mieszkaniu, a pieniądze teraz będziemy zbierać - mówi Stanisław Konarski, który na kluczborskim Rynku kwestuje razem z osiołkiem Witkiem oraz mułami Kainem i Ablem.
W niedzielę wolontariuszom udało się zebrać 760 zł, w sumie mają już prawie 17,5 tys. zł, ale na remont wszystkich mieszkań trzeba aż 120 tys. zł.
- Dlatego kiermasz wielkanocny z osiołkiem i mułami będzie aż do niedzieli - dodaje Stanisław Konarski.
Remont mieszkania zniszczonego w pożarze kosztował 50 tys. zł. Ale wolontariusze remontują także mieszkanie piętro niżej zalane podczas akcji gaśniczej, mieszkanie piętro wyżej zniszczone przez sadzę po pożarze, a także mieszkanie obok, w którym po wybuchu pękła ściana.
- W sumie potrzeba 120 tysięcy złotych. Jako wolontariusze chcemy wyjść z tej kamienicy z podniesionym czołem, że pomogliśmy wszystkim poszkodowanym - dodaje Stanisław Konarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?