Raków Częstochowa - MKS Kluczbork 0-0

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Zawodnicy MKS-u (od lewej): Łukasz Ganowicz, Mateusz Abramowicz, Adam Orłowicz i Wojciech Hober.
Zawodnicy MKS-u (od lewej): Łukasz Ganowicz, Mateusz Abramowicz, Adam Orłowicz i Wojciech Hober. Oliwer Kubus
To kolejny mecz naszego zespołu bez straty gola.

Gra w defensywie naszego zespołu musi imponować. To był bowiem czwarty z rzędu mecz na wyjeździe podopiecznych trenera Andrzeja Konwińskiego, w którym nie stracili bramki. Zresztą na wiosnę bramkarz MKS-u Mateusz Abramowicz w 10 spotkaniach zaledwie cztery razy sięgał do siatki. Czyste konto zachował za to w siedmiu spotkaniach.

Środowe starcie pod Jasną Górą było mało ciekawe. Raków próbował atakować, ale czynił to mało skutecznie. MKS odgryzał się kontratakami. Obie strony miały po kilka okazji bramkowych, ale żaden gol nie padł. Najgroźniej dla naszych było w 42. min, kiedy pojedynek z Abramowiczem przegrał napastnik gospodarzy Artur Pląskowski.

Po przerwie mecz był nieco ciekawszy. W 52. min blisko pokonania bramkarza MKS-u był Nigeryjczyk Joshua Balogun, ale jego strzał był niecelny. W 64 min znów strzelał, tym razem głową, Balogun ale Abramowicz popisał się świetną interwencją.

Nasz zespół najbliżej zdobycia gola był w 75. min. Wówczas Wojciech Hober znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Rakowa Mateuszem Kosem, ale przegrał tę rywalizację. Pochodzący z naszego regionu Kos wyczuł bowiem świetnie intencje prawego pomocnika MKS-u i obronił jego strzał.

Wcześniej (54. min) Rafał Niziołek nie zdołał dosięgnąć piłki głową przed bramką Rakowa, a w 59. min Hober dośrodkował w pole karne częstochowian, ale żaden z jego kolegów nie zdołał dojść do tej piłki. Szczęścia szukał również kapitan kluczborskiej drużyny - Łukasz Ganowicz. Jego uderzenie z wolnego nie bez trudu obronił Kos.
Protokół
Raków Częstochowa - MKS Kluczbork 0-0
Raków: Kos - Kowalczyk, Góra (52. Górecki), Da Silva, Buczkowski (90. Krupa) - Napora, Ogłaza, Ł. Kowalczyk, Bezerra (78. Mońka) - Pląskowski, Balogun (68. Czyż). Trener Jerzy Brzęczek.
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Gierak, Gawron - Hober, Arian, Niziołek, Swędrowski (89. Bienias), Bzdęga (72. Kumiec) - Burski (49. Kojder). Trener Andrzej Konwiński.
Sędziował Marcin Szczerbowicz (Olsztyn). Żółte kartki: Da Silva, Buczkowski - Gawron, Niziołek. Widzów 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska