Raper nagrał piosenkę o benzenie. W ostatnich dniach truciciel znów dał znać o sobie. Temat wrócił w kampanii wyborczej

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Wideo
od 16 lat
Teledysk opowiadający o zanieczyszczeniu powietrza w Kędzierzynie-Koźlu robi furorę w internecie. Problemu nie udaje się rozwiązać od lat. Ponownie o nim głośno za sprawą zbliżających się wyborów.

Muzyk o pseudonimie Sakron zamieścił w sieci piosenkę "Benzen City".

„W tej metropolii grzechu to nie człowiek ci zaszkodzi,/ bo wystarczy, że oddychasz, demon benzen już nadchodzi” - śpiewa młody artysta w rytm hip-hopowych bitów.

W piosence obrywa się między innymi prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabinie Nowosielskiej. Przytoczono jej niefortunną wypowiedź o tym, że mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla „przyzwyczaili się już, iż żyją w mieście wielkiej chemii”.

Teledysk, który ma nieco ponad tydzień, zobaczyło ponad 11 tysięcy osób.

Problem z zanieczyszczeniem benzenem dotyka Kędzierzyna-Koźla co najmniej kilkanaście lat, od kiedy prowadzone są szczegółowe pomiary. Temat powrócił za sprawą kampanii wyborczej, a także tzw. „pików”, czyli krótkotrwałych wzrostów poziomu stężenia benzenu. Te ostatnie po dłuższej przerwie znów się pojawiły.

11 września odnotowano poziom 100 mikrogramów na metr sześcienny (norma średnioroczna wynosi 5 mikrogramów). Podobnie było w poniedziałek.

Rozwiązanie problemu to nr 1 wyborczych obietnic kandydatów Koalicji Obywatelskiej do parlamentu z okręgu obejmującego Kędzierzyn-Koźle i okolice.
Politycy Platformy i Nowoczesnej podkreślają, że wysokie poziomy stężenia benzenu są na koniec roku uśredniane, w związku z czym zgodnie z prawem nie przekraczają norm. I tym samym domyślnie nie stanowią zagrożenia dla mieszkańców.

Przez to służby państwowe nie są zobowiązane do tego, aby się tym problemem zająć - tłumaczy Robert Węgrzyn, radny sejmiku i kandydat KO do Sejmu.

Polityk PO chce, aby Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska mógł działać już wtedy, kiedy wysokie będą dobowe wskazania, a nie roczne. Swoje pomysły na poprawę jakości powietrza zaproponował też PiS. Urząd Miasta w Kędzierzynie-Koźlu przekonuje, że stara się znaleźć rozwiązanie problemu.

„Ponieważ prawne możliwości samorządu w tej dziedzinie są niewielkie, gmina regularnie apeluje do właściwych instytucji o podjęcie interwencji. Tylko one mogą przeprowadzić kontrole oraz wskazać przyczynę i źródło zanieczyszczenia” - czytamy w stanowisku urzędu miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska