Namysłowianin Piotr S. nie boi się ubliżać ani bić policjantów. Dopiero co opuścił tymczasowy areszt, gdzie był zatrzymany za rozboje, a już chciał dołożyć funkcjonariuszom pod jedną z dyskotek, kiedy ci bronili przed Piotrem S. imrezowiczów.
- Był agresywny, kopał nawet dziewczyny po plecach - relacjonuje jeden ze świadków. - Ponoć był wściekły, że nie ma tu kibiców z Oleśnicy, z którymi ustawiał się na bijatykę. Zamiast nich pojawili się policjanci.
To jednak nie wszystko. Przed dyskoteką Piotr S. rzucił się z pięciami na funkcjonariuszy, z którymi zaledwie dwa dni wcześniej spotkał się na sali sądowej. Jest bowiem oskarżony o znieważenie policjantów na służbie. Sprawa jest w toku.
Kluczborski sąd rejonowy odrzucił jednak wniosek o tymczasowe aresztowanie namysłowianina. Prokuratura zapowiada złożenie zażalenia na tą decyzję. Piotr S. dostał dozór policyjny.
W jutrzejszym wydaniu nto przeczytasz jak sąd argumentuje odrzucenie wniosku prokuratury o pozostawienie Piotra S. w tymczasowym areszcie. Przedstawimy też opinie policjantów. Te oficjalnie i nieoficjalne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?