Rekompensata w plenerze

Marek32: - Dlaczego na potrzeby mieszkańców i zwykłych, szarych obywateli przeznaczone jest tak mało biletów na festiwal?
Rafał Poliwoda: - To pytanie dotyczy wyłącznie amfiteatru. Od kilku lat zmieniała się formuła organizacji festiwali polskiej piosenki, głównym organizatorem imprez w amfiteatrze jest TVP i to ona decyduje o ilości biletów do sprzedaży. Aby zrekompensować mieszkańcom Opola te uniedogodnienia organizujemy także koncerty plenerowe ogólnodostępne dla wszystkich mieszkańców.

Marek32: - Mówi się, ze Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu jest coraz mniej opolski. Czy nie ma innego sponsora poza telewizją, który podjąłby się finansować go?
Rafał Poliwoda: - Podczas corocznych prac organizacyjnych przy festiwalu pojawia się wielu sponsorów deklarujących chęć współpracy, jednakże ich możliwości finansowe nie pozwalają na pokrycie wszystkich kosztów organizacji.

JaNek: - Jak przygotowania do festiwalu? Na jakim są etapie??
Rafał Poliwoda: - Wszystko przebiega zgodnie z przygotowanym wcześniej harmonogramem prac. Na placu Kopernika stoi już scena zamontowane jest oświetlenie, trwają prace przy ustawianiu scenografii. na jutro przewidziana jest instalacja nagłośnienia oraz wszystkich urządzeń TVP potrzebnych do transmisji. W amfiteatrze scenografia jest już gotowa. Aktualnie trwają ostatnie prace wykończeniowe przy instalacji oświetlenia oraz montowane jest nagłośnienie.

Marek32: - Dlaczego nie ma podczas tegorocznego festiwalu nocy kabaretowej?
EmCe2: - Dlaczego po raz kolejny nie ma Kabaretonu. Po raz kolejny jest natomiast sieczka w postaci "Ich Troje"...
Rafał Poliwoda: - Cały program artystyczny jest przygotowywany przez TVP. Miasto Opole ma prawo do wystawienia jednego przedstawiciela Opolszczyzny w koncercie debiutów. W tym roku na opolskiej scenie wystąpi cała plejada polskich artystów, i chyba nie ma osoby, która akceptuje wszystkich tych wykonawców.

EmCe2: - Czy w tym roku miasto Opole znowu będzie się podszywać pod festiwal i w tym samym czasie organizować swoje dni miasta?
Kropek: - A kiedy będą Dni Opola???
Rafał Poliwoda: - W tym roku miasto nie zaplanowało organizacji Dni Opola.

Wojtek: - Miasto płaci za scenę plenerową prawie 72 tys. złotych. Skąd ma te pieniądze?
Rafał Poliwoda: - 72 tysiące złotych kosztować będzie wykonanie i instalacja scenografii na scenie postawionej na placu Kopernika. Wszystkie środki wydatkowane na przygotowania do festiwalu pochodzą z budżetu miasta.

JaNek: Ile w sumie tegoroczny festiwal w Opolu będzie kosztować miasto?
Rafał Poliwoda: - Dokładny bilans kosztów znany będzie po zakończeniu festiwalu. Mogę dodać, że planujemy redukcję tych wydatków o minimum 80 tysięcy złotych w stosunku do ubiegłego roku.

EmCe2: - Jak to nie zaplanowało? Dlaczego? Nysa, Głubczyce mają, a "stolica" nie? Kto dusigroszem?
Rafał Poliwoda: - Jestem pełnomocnikiem prezydenta Opola do spraw festiwalu i nie zajmuje się organizacją innych imprez kulturalnych.

Samowity: - czy jest pan powiązany z politykami SLD jak to sugerował Janusz Kowalski twierdząc że w poprzednich latach tylko tacy powiązani pracowali przy festiwalu??
Rafał Poliwoda: - Jestem osobą apolityczną, i nie należę do żadnego ugrupowania politycznego.

Cat: - Kogo pan chętnie zobaczyłby na tegorocznym Opolu? Jakich artystów?
Rafał Poliwoda: - To pytanie o moje gusta muzyczne. Lubię słuchać Ryszarda Rynkowskiego, Andrzeja Zauchę, Edytę Górniak i Michała Bajora. Ich bym chętnie widział na tegorocznej scenie.

Samowity: - Dlaczego przy festiwalu znów pracują (np. biuro festiwalu) prywatne firmy a nie instytucje miejskie?
Rafał Poliwoda: - Estradzie Opolskiej jako instytucji miejskiej powierzono główne prace organizacyjne na palcu Kopernika. MOK otrzymał na podstawie umowy z TVP duży zakres prac zleconych do wykonania. Zieleń Miejska i Lobbe są odpowiedzialne za utrzymanie czystości. Pozostałe prace zostały zleconei nnym firmom.

EmCe2: - Jaki procent widowni stanowić będą VIPy? Jakim kluczem ich dobrano? Czy Opole odwiedzi prezydent albo premier?
Rafał Poliwoda: - TVP zostawiła sobie około 900 biletów przeznaczonych dla swoich gości w tym także VIP-ów. Według nie potwierdzonych informacji gościem tegorocznego festiwalu będize premier Leszek Miller.

EmCe2: - Dlaczego scena na placu Kopernika ustawiona jest w kierunku ulicy Reymonta a nie w kierunku Kinoplexu (obok sklepu RTV). Pozwoliłoby to większej liczbie osób swobodniej obejrzeć koncert.
Rafał Poliwoda: - Taką decyzję podjęli operatorzy TVP po uwzględnieniu wszystkich czynników. Na takim położeniu sceny zyska wizerunek naszego miasta bowiem w zakresie widzenia kamer telewizyjnych jest pięknie odrestaurowany budynek Uniwersytetu Opolskiego.

Samowity: - Ile Pan jako pełnomocnik zarobi na festiwalu? To pieniądze miejskie więc proszę nie tłumaczyć że tajemnica?
Rafał Poliwoda: - Dostanę na rękę około 1200 złotych za każdy pełny miesiąc mojej pracy.

Wojtek: - Czemu nie podpisujecie z TVP umowy na kilka lat - można by wtedy pomyśleć o promocji festiwalu i miasta, inwestycjach?
Rafał Poliwoda: - Takie rozmowy zostały już rozpoczęte i mamy nadzieję, że podczas obecności władz TVP w Opolu poczynimy znaczne kroki w dalszych rozmowach na ten temat.

EmCe2: - Czy w tym roku znowu zdobywcy "Superjedynek" znani będą wszystkim przed koncertem? W poprzednich latach emocji nie zapewniliście.
Rafał Poliwoda: - To pytanie należałoby skierować do jury festiwalu.

Wojtek: - Jak to się dzieje, ze obsługę gastronomiczną festiwalu dostała firma, w której pracuje na wysokim stanowisku pana brat?
Rafał Poliwoda: - Zgodnie z zapisami umowy trójstronnej pomiędzy TVP, miastem Opole i MOK zapewnienie gastronomii leży w gestii MOK-u. W zakresie moich obowiązków leży wykonywanie wszystkich prac które wyżej wymieniona umowa narzuca na miasto Opole. wynika z tego jasno, że nie ja decydowałem o takim a nie innym wyborze firmy. Mogę tylko dodać, że wybrano firmę która przedstawiła najlepsze warunki finansowe, a środki w ten sposób uzyskane pozwolą w części pokryć koszty organizacji festiwalu jakie ponosi miasto.

Samowity: - Czy jest podpisana już umowa miedzy Opolem a TVP?
Rafał Poliwoda: - Podpisana przez wszystkie strony umowa z TVP od prawie dwóch tygodni znajduje się w Urzędzie Miasta.

Wojtek: - Miasto zapowiadało, że na 40 festiwal amfiteatr będzie zadaszony. I te zapowiedzi spełzły na niczym. Dlaczego??
Rafał Poliwoda: - To pytanie proszę kierować do osób, które składały takie deklaracje. My nie możemy odpowiadać za słowa i obietnice innych.

JaNek: - Czy w tym roku, tak jak rok temu, Opole znów będzie sparaliżowane przez trzy dni?
Rafał Poliwoda: - Na pewno nastąpią pewne uniedogodnienia komunikacyjne. Chcąc bawić się na ogólnodostępnych koncertach plenerowych musimy zdobić się na pewne wyrzeczenia.

Marek32: - Słyszałem, że w czerwcu ma pan zostać mianowany na stanowisko dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury, a pełnomocnictwo nad festiwalem jest egzaminem i sprawdzeniem pana, czy nadaje się na to stanowisko?
Rafał Poliwoda: - Nowy dyrektor MOK-u nie będzie mianowany, a zostanie wyłoniony w drodze ogłoszonego konkursu. Ze względu na ogrom prac przygotowawczych do festiwalu decyzję co do uczestniczenia w konkursie odkładam do czasu zakończenia festiwalu.

Marek32: - Jak można bardziej promować Opole podczas festiwalu?
Rafał Poliwoda: - Cykl ośmiu półgodzinnych filmów przedstawiających historię opolskich festiwali, bezpośrednie transmisje koncertów i ich reemisje na antenie TVP i TV Polonia to już bardzo dużo promocji naszego miasta.

Samowity: - Czy w poprzednich latach pracował pan przy organizacji festiwalu?
Rafał Poliwoda: - Tak, ale nie w takim zakresie jak w tym roku.

Wojtek: - Dlaczego jedynym organizatorem festiwalu jest TVP? Przecież to jest opolski festiwal więc powinno organizować go Opole....
Rafał Poliwoda: - Festiwal to ogromne przedsięwzięcie finansowe. Miasto Opole nie jest w stanie wygospodarować takich pieniędzy we własnym budżecie.

Dziękuje wszystkim internautom za rozmowę. Rafał Poliwoda.
*Rafał Poliwoda jest pełnomocnikiem prezydenta Opola do spraw 40. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej