Zamek został wybudowany w XV wieku. Sto lat później przebudowano go w stylu renesansowym. Najpiękniejszą pozostałością stylu renesansowego jest sgrafitto - zdobienie na elewacjach zewnętrznych, które przedstawia postaci ludzkie i sceny rodzajowe.
Sgrafitto na ścianie wschodniej zostało w latach 80-tych poddane konserwacji, ale znów jest zagrożone odpadnięciem.
W latach 1875–1883 zamek przebudowano po raz kolejny, tym razem w stylu neogotyckim. Budowla składa się z czterech skrzydeł otaczających zamknięty dziedziniec i kilku wież. II wojnę światową przetrwała bez zniszczeń, potem była szabrowana.
W latach 50-tych była siedzibą PGR, które przejęło też grunty rolne majątku. Jeszcze w latach 90-tych w jednym ze skrzydeł mieściły się mieszkania służbowe. Ostatnie poważne prace budowlane przeprowadzono w latach 80-tych w skrzydle wschodnim.
Część kompleksu wraz 2,5 hektarowym parkiem wydzielono i sprzedano. Pierwszy właściciel kupił zabytek jeszcze na początku lat 90-tych od stadniny, ale nie spłacał należności rozłożonej na raty. Obiekt został w 2006 roku ponownie wystawiony na licytację komorniczą i za 250 tysięcy złotych kupiony przez przedsiębiorcę z Zakopanego.
Po krótkim okresie ambitnych planów właściciel przestał się zajmować zabytkiem. Wojewódzki Konserwator Zabytków w Opolu podejmuje działania administracyjne, aby wyegzekwować od niego przeprowadzenie nakazanych prac zabezpieczeniowych.
Zamek ma bardzo ciekawą historię, która może być elementem europejskiej promocji. Urodził się tu Dietrich von Holtitz, generał Wehrmachtu i wojenny gubernator Paryża, który wbrew rozkazowi Hitlera ocalił w 1944 roku to miasto przed zniszczeniem i poddał je aliantom.
Mount Everest cały czas rośnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?