Rok od roku zero

Bogusław Mrukot
Bogusław Mrukot
W środę cały świat solidaryzował się z Amerykanami, nawet w krajach islamskich - w tym także takich, gdzie panują nastroje niechętne USA - czczono pamięć ofiar terrorystycznego ataku z 11 września ubiegłego roku.

Powszechny i spontaniczny odruch współczucia dowodzi, że nie zaciera się różnica między dobrem a złem. Zaraz po 11 września nie było to takie oczywiste - pojawiły się opinie, wcale nie odosobnione i wcale nie tylko w krajach jawnie wrogich Ameryce, iż "jankesom się należało". W rok po tragedii nikt już nie mówi - przynajmniej głośno - takich bredni. To propagandowa i psychologiczna klęska tych wszystkich fanatyków oraz psychopatów, którzy nawet do największego draństwa szukali moralnego uzasadnienia. Dotąd bywało, że znajdowali zrozumienie i akceptację w tzw. cywilizowanym świecie...
Data 11 września 2001 roku od razu stała się symbolem. Symbole są łasym kąskiem, wielu stara się je wykorzystać do własnych celów. Tak było też z rocznicą terrorystycznego ataku na Amerykę. W różnych miejscach kuli ziemskiej uroczystości związane z uczczeniem ofiar ataku przemieszały się z protestami przeciwko kampanii antyterrorystycznej w Afganistanie, planom amerykańskiej interwencji w Iraku oraz nawoływaniem do walki z biedą czy niesprawiedliwością gospodarczą na Ziemi. To niedopuszczalne nadużycie. Data 11 września musi zostać tym, czym jest w rzeczywistości - symbolem cierpienia niewinnych ludzi i zwrotu w walce z terroryzmem.
Przy okazji takich rocznic należy wystrzegać się powtarzania rzeczy, które można uznać za banały. Ale w jednym przypadku trudno użyć innego sformułowania niż tego, że po 11 września świat już nigdy nie będzie taki, jaki był. Widać to już wyraźnie z perspektywy roku po tragedii. Zmiany najbardziej zaznaczyły się w podejściu demokratycznych społeczeństw do tego, gdzie powinna biec granica między prawami obywatelskimi jednostki a uprawnieniami państwa, gdy chodzi o zapewnienie jego bezpieczeństwa. Ta granica za społecznym przyzwoleniem istotnie przesunęła się na korzyść państwa. Ludzie zrozumieli, że z terrorystami i bandytami nie da się walczyć w białych rękawiczkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska