Powód? - Nie dogadaliśmy się z dyrektorem Budimexu, a że nie mieliśmy jeszcze podpisanej umowy postanowilismy odpuścić - mówi Arkadiusz Kott, szef Tekena.
- Natychmiast znaleźliśmy innego podwykonawcę. Nie będzie żadnych opóźnień - zapewnia Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimexu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?