Sąd oddalił skargę ekologów, dotyczącą budowy nowych bloków elektrowni wartych ponad 11 mld zł.
- Postępowanie dotyczące oceny oddziaływania na środowisko zostało przeprowadzone prawidłowo. Argumenty podnoszone przez organizacje ekologiczne powinny być rozpatrywane na etapie pozwolenia zintegrowanego - tłumaczy Małgorzata Jarecka, rzecznik WSA w Warszawie.
Na razie jednak koncern PGE - który jest właścicielem elektrowni - bardzo ostrożnie wypowiada się na temat wyroku. Rzeczniczka prasowa PGE nie skomentowała go wcale, z kolei Piotr Szymanek, wiceprezes PGE ds. korporacyjnych w rozmowie z portalem Cire.pl przyznał, że wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
- Decyzję o budowie bloku musimy jeszcze przeanalizować w tym świetle - powiedział Szymanek tuż po ogłoszeniu wyroku.
Pewne jest, że sprawy nie odpuszczą ekolodzy. Fundacja ClientEarth, która zaskarżyła decyzję środowiskową inwestycji w Opolu, w komunikacie prasowym podkreśliła, że będzie dążyć do "wypełnienia przez nową elektrownię wszystkich wymagań prawa ochrony środowiska w celu ochrony zdrowia Polaków oraz stanu środowiska".
"Fundacja ClientEarth wystąpi o sporządzenie uzasadnienia wyroku wydanego w dniu dzisiejszym. Decyzję o dalszych krokach podejmiemy po otrzymaniu odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem" - stwierdzono w komunikacie.
Na ostateczną decyzję w sprawie rozpoczęcia inwestycji oczekuje nie tylko region, pracownicy elektrowni, ale także konsorcjum Rafako (lider), Mostostalu Warszawa i Polimeksu-Mostostalu, które w połowie lutego 2012 r. podpisało już wartą ponad 11 mld zł brutto umowę na budowę bloków w Opolu.
Przewiduje ona, że na zrealizowanie zadania konsorcjum będzie miało 54 miesiące w przypadku bloku 5. i 62 miesiące w przypadku bloku 6.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?