Nowy budynek penitencjarny z 4-osobowymi celami, który pomieści aż 260 więźniów, w tym roku ma zrobiony w 80 procentach. Podobnie jak wysoki, betonowy mur okalający więzienie.
Pozostałe prace, m.in.: instalowanie wszystkich przyłączy, układanie kostki brukowej czy budowa spacerniaka odłożone zostały na 2010 rok.
Po rozbudowie więzienia będzie w nim mogło odsiadywać wyroki w sumie prawie trzykrotnie więcej skazanych, niż dotychczas: 400 zamiast 163. Potrzebnych zatem będzie więcej funkcjonariuszy do pilnowania więźniów. Dlatego liczba etatów w kluczborskim więzieniu wzrośnie o sto procent. Nabór nowych pracowników miał ruszyć już wkrótce, ale z powodu opóźnionego remontu został przesunięty, prawdopodobnie na pierwszy kwartał przyszłego roku.
- Mamy obiecane 50 - 60 nowych etatów - mówi dyrektor Konopka. - Głównie dla pracowników ochrony. Do zakończenia rozbudowy będą się oni szkolić w pobliskich zakładach karnych.
By dostać tę pracę trzeba przejść testy sprawnościowe, psychologiczne i badanie przed komisją lekarską. W tej chwili nie wymaga się już od kandydatów uregulowanego stosunku do służby wojskowej.
- Wiek też nie gra roli - zaznacza Dariusz Konopka. - Mogę przyjąć nawet 50-latka, jeśli przejdzie testy.
Od początku rozbudowy kluczborskiego więzienia przybyło już dziesięciu pracowników. Wkrótce dołączą też ci, którzy składali tu już podania, ale z powodu kryzysu zabrakło dla nich etatów i przeszli do pracy w więzieniu w Przywarach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?