Ten młody mężczyzna, siedzący w szykownym samochodzie typu kabriolet w 1934 roku, to dziadek Antoniego Noconia, jednego z większych gospodarzy we wsi. Na innym zdjęciu stoi w gronie młodych ludzi w cyklistówce i okularach motorowych przy pojeździe przypominającym skrzyżowanie roweru i motoru.
Mieszkańcy Rozmierzy przygotowali w świetlicy wystawę dawnych fotografii swoich przodków, z życia parafii i straży pożarnej. Na 20 antyramach jest 140 zdjęć. Wszystkie powiększone tak, żeby było widać detale, i obrobione przez fachowca tak, by ukryć zniszczenia. Zajął się tym strzelecki fotograf Waldemar Burcek.
Powożący końmi w żołnierskim stroju to Franciszek Witoń, ojciec sołtysa Stefana. - Często powtarzał, że Pan Bóg go pobłogosławił, że strzelać nie musiał podczas wojny, tylko zajmował się dowożeniem żywności i amunicji - opowiada Róża Witoń, żona Stefana.
Na innym zdjęciu Franciszek Witoń to jeden z kilkunastu młodych mężczyzn, którzy w latach 1933 - 1938 budowali autostradę.
To zdjęcie i kilka innych z archiwów rodziny Markieton autorzy wystawy dostali już po skomponowaniu plansz od Dorothei i Josefa Gollów z Wiesbaden w RFN. -Dowiedzieli się, że zbieramy stare fotografie i przysłali je - dodaje Witoniowa.
Na innej planszy śluby czterech sióstr Joschinskich: Marii, Zofii, Franciski iAgnes w 1920, 1922, 1924 i 1925 roku. Trzy pierwsze ubrane są w tradycyjne stroje śląskie: ciemne długie spódnice i kaftany. Jedynie Agnes ma białą sukienkę. Wtedy chyba przyszła do Rozmierzy taka ślubna moda.
Pomysł ekspozycji zdjęć Rozmierz zgłosiła do konkursu Piękna Wieś Opolska w kategorii projekt. Komisja konkursowa już u nich była.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?