Protokół
Protokół
Bielawianka Bielawa - Ruch Zdzieszowice 1-3(0-2)
0-1 Kasprzyk - 22., 0-2 Kasprzyk - 23., 1-2 Owczarek - 47., 1-3 Kasprzyk - 90.
Ruch: Mika - Bella, Zmuda, Dyczek, S. Polak - Rychlewicz (65. Giesa), Sobota, Nowosielski, Kasprzyk - Juszczak (71. Kiliński), Buchała (55. Góra). Trener Andrzej Polak.
Sędziował Mirosław Górecki (Katowice). Żółte kartki: Owczarek - Kasprzyk. Widzów 800.
Oba zespoły dzielą dwie klasy. Bielawianka to beniaminek IV ligi dolnośląskiej, a "Zdzichy“ beniaminek II ligi. Nasz zespół wygrał zasłużenie, ale do końca drżał o zwycięstwo.
Trener Andrzej Polak zdecydował się na wystawienie do gry zupełnie innego składu niż w przegranym 2-3 inauguracyjnym meczu ligowym z Bałtykiem Gdynia.
W podstawowym składzie w porównaniu z meczem z Bałtykiem wczoraj zagrało 10 innych piłkarzy, a jedynym, który znów znalazł się w podstawowej jedenastce był Roland Buchała.
- Wszyscy piłkarze, którzy są w kadrze zespołu muszą być przygotowani do gry - tłumaczył szkoleniowiec Ruchu. - To, że wystawiłem taki skład, nie oznacza, że straciłem zaufanie do chłopaków, którzy grali w lidze.
Pierwsza połowa należała do Ruchu. Gola w 6. min zdobył Daniel Rychlewicz, ale był na spalonym, a po chwili ten sam zawodnik trafił w słupek.
Gospodarze też groźnie atakowali, przez co nie brakowało emocji. Nasz zespół wyprowadził jednak dwa ciosy i w ciągu dwóch minut zdobył dwa gole.
Najpierw Kasprzyk był najsprytniejszy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a po chwili wykorzystał podanie Buchały i do siatki trafił z 15 metrów.
Zaraz po przerwie Bielawianka zdobyła kontaktową bramkę. Po wrzutce z rzutu wolnego celną główką popisał się Tomasz Owczarek. Zdobyty gol ożywił miejscowych i pod bramką Ruchu było kilka razy gorąco.
Z drugiej strony dwie dogodne okazje miał Kasprzyk (raz trafił w poprzeczkę). W samej końcówce ten zawodnik dopiał swego wykorzystując dokładne podanie Dawida Kilińskiego.
W kolejnej rundzie Pucharu Polski 25. sierpnia Ruch zagra na własnym stadionie z jedną z ekip, która w poprzednim sezonie grała w I lidze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?