Wystarczy zapukać do domu, uruchomimy szopkę dla każdego chętnego - zapowiada 89-letni Jan Trybuła z wnukiem Pawłem z Łąki Prudnickiej.
Pan Jan przez lata sam budował ruchomą szopkę, w której występuje 120 figur. Po wyprowadzce z miejscowego kościoła wystawiał ją na traktorowej przyczepie, a od kilku lat w pawilonie, wybudowanym przy swoim domu.
Wszystko zrobił za własne pieniądze, sam płaci też rachunki za energię elektryczną. Widzowie mogą wrzucić drobny datek do skarbonki. Szopka ściąga do Łąki w okresie świątecznym coraz więcej turystów, nawet z odleglejszych części województwa. W ubiegłym roku obejrzało ją ok. tysiąca widzów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?