Miasto zleciło właśnie osuszenie murów.
- Przewidziany koszt robót to 680 tysięcy złotych. Prace już trwają - wyjaśnia Ewa Dudzińska, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla ds. inwestycyjnych.
Jesienią tego roku władze gminy spróbują znaleźć firmę, która kompleksowo odnowi obiekt. Ma to być przeprowadzone w formule tzw. partnerstwa publiczno-prywatnego.
- W pewnym uproszczeniu polega to na zakupie usług budowlanych i spłaceniu ich w ratach - wyjaśnia wiceprezydent Dudzińska.
Szacowany koszt wszystkich robót to 30 do 50 milionów złotych.
Miasto zaprosi do rozmów chętne firmy, a potem wybierze najkorzystniejszy dla siebie wariant.
Okres kredytowania może wynieść od 10 do nawet 25 lat. Władze gminy chciałyby, aby prace zakończyły się w 2014 roku.
Chcą też wystąpić o tzw. fundusze norweskie, z których potem można będzie wyposażyć podzamcze. Owe fundusze to specjalna pula na którą składają się państwa skandynawskie. Przeznaczone są właśnie na ratowani zabytków. Z ich pomocą w Polsce odnowiono już m.in. pałac w Łańcucie.
W przyszłości w kozielskim podzamczu ma się mieścić centrum kulturalno-oświatowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?