Sabina R. nie będzie już dyrektorem

Dotychczasowej dyrektorce kończy się kontrakt, a prowadzące szkołę Stowarzyszenie Oświatowe Koźle-Rogi nie chce go przedłużyć.

- Uwarunkowania, w jakich znalazła się pani dyrektor, nie pozwalają nam zawrzeć nowej umowy - powiedziała nto Róża Kerner, prezes stowarzyszenia, ale dodała, że dobrze ocenia jej dotychczasową pracę.

"Uwarunkowania" to zarzuty, jakie Sabina R. usłyszała w związku z przekroczeniem uprawnień.Prokuratura postawiła je w kwietniu. Z kolei w czerwcu do sądu wpłynął akt oskarżenia dotyczący niedopełnienia obowiązków. Chodzi o niewpisanie czwórki dzieci do ewidencji w związku z tym, że ich rodzice nie podpisali deklaracji o nauce niemieckiego jako języka mniejszości. Chcieli jednak, by ich dzieci do tej szkoły chodziły.

Na takie rozwiązanie władze placówki i prowadzące ją stowarzyszenie się nie zgodziły. Dzieci wpisano na listę uczniów dopiero po interwencji kuratorium.

W tej sprawie winę dyrektorki uznała również komisja dyscyplinarna dla nauczycieli przy wojewodzie opolskim, rekomendując zwolnienie z pracy Sabiny R.

Komisja argumentowała, że dyrektorka, nie wpisując uczniów do dziennika, uniemożliwiła im realizację obowiązku szkolnego, złamała zasadę powszechnej dostępności do edukacji i nie zapewniła bezpieczeństwa tym dzieciom.

Róża Kerner nie chciała nam wczoraj powiedzieć, kto będzie nowym dyrektorem stowarzyszeniowej placówki. Z Sabiną R. nie udało nam się skontaktować.

Uchwałę rady miasta, na mocy której powołano szkołę w Koźlu-Rogach w miejsce podstawówki nr 13, prawomocnym wyrokiem uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu. Podstawówka działa więc w swoistej próżni prawnej, z której chce ją wydobyć prezydent Kędzierzyna-Koźla Tomasz Wantuła. Jeszcze w sierpniu ma zaproponować, by radni ponownie przegłosowali uchwałę o likwidacji PSP 13. Ci jednak nie zamierzają się na to zgodzić.