Saltex 4 liga: Chemik Kędzierzyn-Koźle - Pogoń Prudnik 1-3

Marcin Sabat
Marcin Sabat
W akcji Grzegorz Pietruszka, piłkarz prudnickiej Pogoni.
W akcji Grzegorz Pietruszka, piłkarz prudnickiej Pogoni. Oliwer Kubus
Po osiemnastu spotkaniach ligowych bez porażki zakończyła się świetna seria kędzierzynian. Nieoczekiwanie przegrali u siebie z ekipą z Prudnika.

- Wyniki Chemika, jego skład i ambicje sprawiały, że z remisu bylibyśmy zadowoleni i braliśmy go w ciemno - przyznał Dariusz Przybylski, trener Pogoni.- Początek meczu zdawał się to potwierdzać, ale z każdą kolejną minutą nasz apetyt wzrastał, a diabeł nie okazał się wcale taki straszny.

To Chemik powinien sobie mecz ustawić już po kwadransie. Najpierw Czepul, a następnie Kampa zmarnowali okazje i dopiero Adamus wpisał się na listę strzelców. Wykorzystał on błąd obrońców i Roskosza. Od tego momentu to prudniczanie wykazywali większą ochotę do gry, a miejscowi wyczekiwali kontry. To chyba ich zgubiło, bo należało pójść za ciosem. Zwłaszcza, że goście teoretycznie nie mieli kim straszyć. W ataku zabrakło Rudzkiego, kontuzja szybko wyeliminowała najskuteczniejszego Leśniowskiego.

- Powinniśmy przed przerwą ustawić sobie mecz, a nieoczekiwanie zamiast grać spokojnie zaczęły się nerwy i błędy - wyjaśnił Robert Latosik. - Każda seria ma swój koniec i nadszedł czas dla nas. Szkoda, bo wcale tak nie musiało się stać.

W drugiej części bohaterem mógł zostać obrońca Pietruszka przesunięty na bok pomocy. Trzykrotnie znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale nie zdołał pokonać Olszewskiego. Dlatego w kolejnej próbie zagrał do Surmy który ustalił wynik na 1-3. Wcześniej do remisu doprowadził po dośrodkowaniu Wichra inny obrońca - Cajzner.

Kolejny przesunięty do obrony - Dziwisz też miał swoje okazje, ale musiał go wyręczyć rywal. W 79. min był w idealnej okazji, lecz się pogubił. Na jego szczęście interweniujący Krzyszczak posłał piłkę do własnej siatki. Rozmiary porażki powinien zmniejszyć w 90. min Dyczek.

Chemik Kędzierzyn-Koźle - Pogoń Prudnik 1-3 (1-0)
Bramki: 1-0 Adamus - 16., 1-1 Cajzner - 64., 1-2 Krzyszczak - 79. (samobójcza), 1-3 Surma - 85.
Chemik: Olszewski - Krzyszczak, Paterok, Browarski, Jaciuk - Jakubczak, P. Dyczek, Remień (75. Ryncarz) - Kampa, Czepul, Adamus (70. Woźniak). Trener Robert Latosik
Pogoń: Roskosz - Rysz, Wicher (68. Borowicz), Cajzner, Dziwisz - Pietruszka, Scholz, Rewucki, Płóciennik, Surma - Leśniowski (16. Gościej). Trener Dariusz Przybylski
Sędziował Michał Najwer (Kędzierzyn-Koźle); Żółte kartki: Surma, Rewucki; Widzów 200

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska