Saltex 4 liga: Piast Strzelce Opolskie - TOR Dobrzeń Wielki 2-1

Pierwsze pół godziny upłynęło pod znakiem lepszej gry ekipy z Dobrzenia Wielkiego, która miała przewagę i grała szybciej, ale swoje jedyne okazje miała między 28., a 31. minutą. Najpierw po błędzie Kozołupa w dogodnej sytuacji pogubił się Achtelik, następnie Popanda w ładnym stylu obronił uderzenie z rzutu wolnego Sieńczewskiego, podobnie jak w sytuacji sam na sam z Komorem.

W 33. minucie po raz pierwszy pokazał się Knot, który przedarł się lewą stroną i podał do Korchuta, który uderzył po długim rogu i bramkarz nie miał szans na obronę. Za chwilę okazję miał janczarek, ale sędzia odgwizdał spalonego. Kiedy obie jedenastki szykowały się na przerwę Sieńczewski zagrał z wolnego, a Komor głową z 7 metrów doprowadził do remisu.

Po przerwie Piast prezentował się już lepiej, grał z werwą i zaangażowaniem. W 51. minucie Knot po raz drugi dokładnie dorzucił piłkę, a strzałem przy słupku z 16 metrów popisał się Korchut i miejscowi niespodziewanie prowadzili. Wynik mógł podwyższyć za chwilę w najlepszej swojej okazji Korchut, a potem Knot.
Przyjezdni odpowiedzieli akcją Achtelika z Komorem, ale nie zwieńczoną strzałem, a najlepszą szansę po zagraniu Sieńczewskiego zmarnował Wolny, który nie zdołał pokonać Popandy. Swoją okazję miał też Weiss, ale spudłował.

Piast Strzelce Opolskie - TOR Dobrzeń Wielki 2-1 (1-1)
1-0 Korchut - 33., 1-1 Komor - 43., 2-1 Korchut - 51.
Piast: Popanda - Kozołup, Jys, Krawczyk, Gembara (78. Głuszek) - Mroszczyk, Dryk, Jendryka (65. Weiss), Knot (89. Szlenk) - Janczarek, Korchut (84. Sznajdrzyk). Trener Marcin Grymel.
TOR: Szmielak - Markiewicz, Draguć, Bednarz (80. Wolny), Malik (58. K. Morka) - Henke, Sieńczewski, W. Morka (62. Benedyk), Luptak (83. Grzesik) - Komor, Achtelik. Trener Wojciech Lasota.
Sędziował: Rafał Mazański (Nysa)
Żółte kartki: Bednrza, Benedyk.
Widzów: 120.