Saltex 4 liga: Skalnik Gracze - Sparta Paczków 1-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Piotr Ficoń i jego koledzy wygrali na inaugurację 1-0.
Piotr Ficoń i jego koledzy wygrali na inaugurację 1-0. Oliwer Kubus
Jedyna bramka wzbudziła wiele kontrowersji, gdyż goście domagali się odgwizdania zagrania ręką przez jej zdobywcę Paczka.

W 84. min po zagraniu za plecy obrońców sam na sam z bramkarzem wyszedł Paczek i rozpoczął wyścig z Czarneckim, kto pierwszy do piłki. Lepszy okazał się golkiper Sparty, który wybił piłkę, ale trafił w rywala. W efekcie Paczek miał przed sobą pustą bramkę i zdobył zwycięskiego gola.

- Po wybiciu bramkarza Paczek pomógł sobie ręką i miał z tego korzyść, więc boczny arbiter z pewnością powinien przerwać grę - mówił Marcin Krótkiewicz, trener paczkowian.
- Pewnie jeden sędzia by gwizdnął, a inny nie, ale w tej sytuacji Paczek jeżeli nawet został nastrzelony to w bark i nie zagrywał ręką, nie było celowego zachowania - oceniał Grzegorz Kutyła ze Skalnika.

Jego zespół dłuższymi momentami prowadził atak pozycyjny, a Sparta starła się kontrować. Role się jednak zamieniały i właśnie szybkie akcje po przechwytach były w sobotę najgroźniejsze. Goście mogą mieć jednak znacznie więcej pretensji do siebie niż do trenera, gdyż mieli trzy wyborne okazje. Najpierw w idealnej sytuacji bramkarza lobował Niziołek, ale posłał piłkę nad poprzeczką. Potem sam na sam z Klimiszem wyszedł Pach i choć piłka minęła bramkarza, to także słupek. Wreszcie uderzenie Bobińskiego w drugiej części zablokował w ostatniej chwili obrońca.
Skalnik nie pozostawał dłużny, ale Sierakowski w idealnej sytuacji trafił w Czarneckiego. Potem ładnie uwolnił się Kozłowski, ale zamiast uderzać podawał za mocno do Paczka, który nie sięgnął piłki. Było jeszcze kilka sytuacji z gatunków mogących dać gola, ale miejscowym brakowało siły strzału lub precyzji.

Sparta kończyła mecz z trenerem na trybunach, od 77. minuty grała bez ukaranego dwoma żółtymi kartkami B. Olszewskiego, a w końcówce bez nominalnego bramkarza. W 91. min Czarnecki na 35 metrze faulował bowiem będącego z nim sam na sam Fabiszewskiego. Między słupkami stanął więc na krótko Hejdak.

Skalnik Gracze - Sparta Paczków 1-0 (0-0)
1-0 Paczek - 84.
Skalnik: Klimisz - Kozłowski, Ficoń, Zajączkowski, Skorupa - Maryszczak (55. Fabiszewski), Fogel (87. Roskowiński), Parada, Sierakowski (46. Paciorek), Mroziński - Paczek. Trener Grzegorz Kutyła.
Sparta: Czarnecki - Podobiński (79. Gucwa), Hejdak, Cichocki, B. Olszewski - Pach, M. Olszewski, Bobiński, Wróblewski (81. Pawełek), Niziołek - Cymara (61. Szwarga). Trener Marcin Krótkiewicz.
Sędziował Dawid Matyszczak (Kluczbork)
Żółte kartki: Sierakowski - Niziołek, B. Olszewski, M. Olszewski, Cichocki, Wróblewski. Czerwone kartki: B. Olszewski (77., druga żółta), Czarnecki (90.).
Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska