Od początku nikt nie mógł narzekać, gdyż już w 7. minucie goście z Kędzierzyna-Koźla objęli prowadzenie. Lewą strona “urwał" się Sadyk i dokładnie dośrodkował na głowę Łyska. Zresztą w 16. min Sadyk niemal skopiował swoją akcję, ale tym razem wykończył ją Czepul. W między czasie Stal wyrównała za sprawą Rabandy, który dostał prostopadłe zagranie z lewej strony od Michalaka i nie dał szans Hołdzie.
W drugiej części było emocji aż nadto i nie zawsze zdrowych, sędzia jakby się pogubił i kartkował piłkarzy jak na zawołanie. W 61. min zaczepiany przez kibiców gości Rabanda zdaniem sędziego obraził ich gestem i zobaczył czerwoną kartkę. Wydawało się, że brzeżanie już nic nie zdziałają, a tymczasem fenomenalnie zachował się Fabiszewski, który przyjął piłkę zagrywaną przez Domańskiego na pierś, a następnie uderzył z powietrza wprost do siatki.
Przeważający Chemik próbował wykorzystać grę w przewadze i powalczył do końca. W czwartej minucie doliczonego czasu gry dobre podanie przejął Semeniuk i trafił do pustej bramki. Za chwilę akcja przeniosła się w drugie pole karne, a miejscowi domagali się karnego za zagranie ręką, ale sędzia niczego się nie dopatrzył.
- Dziękuję zespołowi za walkę, robił co mógł, ale sędzia nie pozwalał nam na granie rozdając kartki - ocenił Waldemar Sierakowski, trener Stali. - Było dużo spornych i konfliktowych sytuacji, a już ta ostatnia dopełniła naszego rozczarowania, bo ręka była ewidentna, a Józefkiewicz nie mógł się pogodzić i dostał czerwoną kartkę. Cały mecz goniliśmy wynik i zasłużyliśmy na punkt.
- Przy prowadzeniu 2-1 i grając w przewadze dopuściliśmy się prostego błędy i zrobiło się nerwowo - dodał Robert Latosik, szkoleniowiec Chemika. - Zagraliśmy do końca i Semeniuk dał nam trzy punkty, na które zasłużyliśmy.
Stal Brzeg - Chemik Kędzierzyn-Koźle 2-3 (1-2)
0-1 Łysek - 8., 1-2 Rabanda - 11., 0-2 Czepul - 16., 2-2 Fabiszewski - 65., 2-3 Semeniuk - 90,
Stal: Raczkowski - Domański, Józefkiewicz, Strząbała (46. Kotecki), Ptak - Fabiszewski (90. Kulczycki), Krawców (61. Pączek), Raczyński, Bonar (46. Nesterów) - Michalak - Rabanda. Trener Waldemar Sierakowski.
Chemik: Hołda - Piwowar, Paterok, Browarski, Jaciuk - Sadyk (75. Semeniuk), Adamus, Łapszyński (55. Hejduk), Dzie-wulski (64. Stranczik) - Czepul, Łysek (85. Księski). Trener Robert Latosik.
Sędziował Marcin Bazan (Opole). Żółte kartki: Józefkiewicz, Strząbała, Kotecki, Raczyński, Domański - Sadyk. czerwone kartki: rabanda (61., niesportowe zachowanie), Józefkiewicz (90., druga żółta). Widzów 250. **
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?