Sensacja w Ozimku. Burmistrzem został Jan Labus

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Jan Labus zdobył 4593 głosy.
Jan Labus zdobył 4593 głosy. Archiwum
Zastąpi na tym stanowisku Marka Korniaka popieranego przez Mniejszość Niemiecką.

Według danych z komisji wyborczej Jan Labus, który startował z własnego komitetu zdobył 4593 głosy, jego główny rywal i dotychczas urzędujący burmistrz Marek Korniak 1421 głosów.

To oznacza, że Labus wygrywa wybory w pierwszej turze i po czterech latach wraca na fotel burmistrza gminy Ozimek.

- Cieszę się, że społeczność naszej gminy obdarzyła mnie takim dużym zaufaniem - mówi Jan Labus. - Teraz jednak nadchodzi czas ciężkiej pracy.

Labus powiedział nto, że jeszcze nie wie, kogo mianuje na stanowisko wiceburmistrza.

Przypomnijmy. Jan Labus rządził gminą w latach 2002 - 2010. Nie stanął do wyborów jesienią 2010 roku, bo we wrześniu 2009 roku kierowanego przez niego seata zatrzymali funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Labus miał dwa promile alkoholu.

Zaraz potem rekomendację cofnęło mu Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim. Burmistrz bronił się, że nie pił alkoholu, tylko zażył lekarstwo na ból dziąseł, ale Sąd Rejonowy w Opolu nie dał mu wiary i skazał go w grudniu 2010 roku na grzywnę w wysokości 10 tys. zł i 5 tys. na cel społeczny. Zasądził też dwuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Mimo wyroku skazującego, Jan Labus mógł startować ponownie w wyborach samorządowych.

Dlaczego?

- Zmieniły się przepisy i teraz zakaz kandydowania mają osoby, które prawomocnie zostały skazane na karę więzienia za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe - wyjaśnia Rafał Tkacz, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu.

A przypomnijmy, że Jana Labusa za jazdę po pijanemu sąd skazał jedynie na karę grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska