Po wczorajszym triumfie 3:2 z zespołem z Nowego Dworu mazowieckiego, dziś akademiczki zmierzyły się z Azotami PWSZ Tarnów. O ile wczoraj pewnie wygrały dwa pierwsze sety, a później się „męczyły, o tyle dziś od początku nie było łatwo.
W pierwszym secie tarnowianki były bardzo skuteczne i prowadziły 7:5, ale potem straciły trzy punkty z rzędu. Po ataku Myjak AZS wygrywał 14:12, ale tym razem to on stracił cztery punkty z rzędu, aby raz jeszcze odskoczyć i prowadzić 19:18. Kolejne akcje należały jednak do rywalek i było 21:19 dla nich.
Przy stanie 25:25 skuteczna kontra, a następnie blok Czarnawiec dały triumf w secie. Kolejny nie miał już historii. Opolanki zaczęły od 7:2, następnie 14:7 i wygrały do 11! Wydawało się, że są na prostej drodze do wywalczenia miejsca w 1 lidze, ale tarnowianki się nie poddały.
Po zaciętym początku Azoty odskoczyły na 14:11 i utrzymywały przez pewien moment taką zaliczkę, a powiększyły ją po autowym zbiciu naszej siatkarki (14:18). Akademiczki poderwały Czarnawiec i Gądek (17:18), ale przeciwniczki znów przejęły inicjatywę i doprowadziły do stanu 22:18. Tym razem zanosiło się na przedłużenie walki, ale dobra akcja Michalkiewicz, as Gądek przywróciły AZS do gry. Co prawda Azoty wygrywały jeszcze 23:22, ale już do końca nie zdobyły punktu.
W niedzielę AZS zagra o pietruszkę i 1. miejsce z WTS Solna Wieliczka, która też ma dwa zwycięstwa na koncie i wraz z opolankami już sięgnął po awans.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
