Siedział w więzieniu w Strzelcach Opolskich, oszukiwał współwięźniów

Archiwum
Mariusz B. odsiadywał karę za oszustwa w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich.
Mariusz B. odsiadywał karę za oszustwa w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich. Archiwum
Mariusz B. wyłudzał od współwięźniów pieniądze, obiecując im wyjście na wolność.

Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Opolskich skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Mariuszowi B. i jego żonie Magdalenie B. Oboje usłyszeli zarzuty płatnej protekcji.

Jak wynika z akt sprawy, Mariusz B. podczas odsiadywania kary za oszustwa w Zakładzie Karnym nr 1 w Strzelcach Opolskich przekonywał współwięźniów, że ma znajomości w sądzie i administracji więzienia, może więc załatwić za pieniądze przerwę w odbywaniu kary, zwolnienie warunkowe lub przepustkę.

- "Załatwienie" zezwolenia na czasowe opuszczenie zakładu karnego miało kosztować około dwóch, a przerwa w karze ośmiu tysięcy złotych - wyjaśnia prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Jak ustalili śledczy, Mariusz owi B. w oszustwach pomagała jego przebywająca na wolności żona. To właśnie Magdalena B. odbierała od krewnych osadzonych pieniądze za ich
wcześniejsze wyjście z więzienia. W kontaktach z rodzinami więźniów kobieta miała też powoływać się na układy i znajomości w zakładzie karnym, sądach oraz opowiadać o tym, jak załatwiała w przeszłości podobne sprawy.

- Oczywiście, oskarżeni nie byli w żadnym układzie z żadnym z urzędników - dodaje prokurator Sieradzka.

Łącznie małżeństwu B. strzelecka prokuratura postawiła pięć zarzutów powoływania się na wpływy w instytucjach. Według śledczych, za "załatwienie spraw" otrzymali łącznie 28 tysięcy złotych.

Aktem oskarżenia prokurator objął też cztery inne osoby, które wręczały Magdalenie B. pieniądze w przekonaniu, że mają one służyć załatwieniu korzystnej decyzji.

Wszyscy oskarżeni przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Z Mariuszem B. uzgodniono karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Będzie musiał też zwrócić wszystkie pieniądze, które wyłudził od rodzin współwięźniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska