Kapitan narodowego zespołu piłkarzy ręcznych spotkał się wczoraj z uczniami PSP 1 w Zawadzkiem. W sali gimnastycznej, w której zawisł napis "Nie ma sukcesu bez wysiłku" dzieciaki od najmłodszych do najstarszych w napięciu oczekiwały na swojego idola, a kiedy popularny "Kasa" wreszcie przekroczył progi szkoły powitały go brawa, okrzyki aplauzu oraz dźwięki "wuwuzeli".
Dyrektor Maria Andrzejewska witając Sławka przypomniała mu lata spędzone w szkole i jego "wybryki", a uczniom przybliżyła postać bramkarza. Jak się okazało Szmala znają jednak w Zawadzkiem wszyscy. Tam się przecież wychował, uczęszczał do "jedynki" do klasy sportowej w latach 1985-1993.
- W tej sali zaczęła się moja sportowa przygoda - mówił Szmal i zachęcał do uprawiania sportu. - Zawsze miałem piątkę z wuefu, reprezentowałem szkołę na Wojewódzkich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej w mini piłce ręcznej, zdobywając tytuły mistrza województwa trzy razy z rzędu. To były piękne chwile i podobnych wam życzę.
Szmal opowiadał też o swoich największych sukcesach i jak do nich doszedł. Cierpliwie odpowiadał na pytania, a dzieci interesowało wszystko łącznie z życiem prywatnym. Następnie wręczył młodszym kolegom ze szkoły nagrody za osiągnięcia sportowe, rozdawał plakaty i autografy.
Na koniec otrzymał tytuł "Przyjaciela Szkoły". - Za to, że dzięki swej postawie rozwija u dzieci i młodzieży pasje sportowe, kształtuje pozytywne wzorce aktywności fizycznej, wytrwałości w dążeniu do celu i spełnienia marzeń - uzasadniła Andrzejewska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?