Specjalna strefa demograficzna. Pobożne życzenia ekspertów

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Prof. Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, proponuje m.in. wprowadzenie "opolskiej umowy o pracę”.
Prof. Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, proponuje m.in. wprowadzenie "opolskiej umowy o pracę”. Krzysztof Świderski
Wiele propozycji dotyczących walki z depopulacją, które za ciężkie pieniądze przygotowuje Centrum im. Adama Smitha, to pomysły, które już wcześniej zrodziły się w regionie albo ich realizacja jest ogromnie trudna.

Specjalna strefa demograficzna to regionalny autorski projekt, który ma powstrzymać depopulację, czyli wyludnianie się Opolszczyzny. Jesteśmy województwem, które ma z tym największe problemy, a powody są dwa - migracje oraz najmniejsza w Polsce liczba urodzeń.

Władze województwa postanowiły z tym walczyć, tworząc specjalny program. Ma być on finansowany głównie z pieniędzy unijnych na lata 2014-2020. Zarząd województwa zaangażował do walki z depopulacją Centrum im. Adama Smitha. To powstały w 1989 roku w Warszawie znany instytut naukowo-badawczy.

Przedstawiciele Centrum zaprezentowali właśnie niektóre z przygotowanego przez nich zestawu 26 narzędzi, które mają posłużyć do realizacji programu SSD. Ich pomysł to m.in. stworzenie "opolskiej umowy o pracę", która łączyłaby umowę kodeksową z cywilnoprawną (zlecenia, dzieło). Dzięki temu pracodawcy nie mieliby tylu zobowiązań wobec pracowników.

Prof. Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum Smitha, próbował nawet półżartem przekonywać, że umowy o pracę szkodzą kobietom, bowiem 10 razy więcej zatrudnionych na nich przebywa w ciąży na zwolnieniach lekarskich niż tych, które mają umowy-zlecenia. Centrum postuluje także, aby w ramach realizacji projektu SSD mikroprzedsiębiorcy odprowadzali składki do ZUS dopiero po uzyskaniu przychodów, podobnie jak w Wielkiej Brytanii czy USA.

Wprowadzenie tych dwóch rozwiązań wymagałoby jednak zmiany prawa i to na poziomie ustawy, czyli w polskim sejmie. Prof. Gwiazdowski, pytany, jak uda się zdobyć większość sejmową dla opolskiego projektu, twierdzi, że jest to możliwe, ale dodaje, że oni tylko dają pomysł, a forsowanie legislacji zostawiają politykom.

Kolejna propozycja to stworzenie Wałbrzysko-Opolskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, co ma przyciągnąć do regionu kolejnych przedsiębiorców chętnych do skorzystania z ulg w strefach. Tyle że stworzenie takiej strefy zapowiedział już kilka miesięcy temu podczas wizyty na Opolszczyźnie wicepremier Janusz Piechociński. Zatem to żadna nowość.

Propozycje przedstawione przez ekspertów z Warszawy krytykuje też sejmikowa opozycja z SLD. - Góra urodziła mysz - mówi o nich Andrzej Namysło, a Kryspin Nowak przypomina, że Centrum Smitha zostało wybrane jako partner projektu także po to, żeby lobbować za specjalną strefą demograficzną w kraju, z czym mieli sobie nie poradzić regionalni specjaliści od demografii i ekonomii.

- Tymczasem z tej roli się nie wywiązuje - ocenia Nowak. Zdaniem radnych SLD zarząd województwa powinien jak najszybciej zerwać umowę ze Smithem, żeby nie tracić pozostałych obiecanych mu pieniędzy.

Za swoje usługi Smith ma otrzymać 2,2 mln zł z ponad 2,7 mln zł przeznaczonych przez region z unijnej dotacji na przygotowanie projektu dotyczącego depopulacji. Projekt SSD jest podzielony na cztery pakiety: rynek pracy, szkolnictwo, opieka żłobkowo-przedszkolna i opieka senioralna.

Inne rozwiązania zaproponowane przez ekspertów ze stołecznego Centrum to udoskonalenie obsługi przedsiębiorców w opolskich urzędach, by to urzędnik gromadził wszystkie potrzebne dokumenty i załatwił całą sprawę, współpraca szkolnictwa z biznesem czy skoncentrowanie opieki społecznej w jednym miejscu, co będzie mniej kosztowne, bo - według wyliczeń - dzisiaj przekazanie 50 zł dla potrzebujących kosztuje państwo 150 zł.

Tadeusz Kauch, burmistrz Ujazdu, sceptycznie podchodzi do pomysłów wymagających forsowania w sejmie. - Wiemy, ilu mamy posłów, musiałby stać się cud - mówi. Jego zdaniem, żeby Opolszczyźnie udało się zrealizować projekt SSD, potrzebni są duzi, solidni inwestorzy, którzy będą godnie płacić pracownikom, a wtedy młodzi tu zostaną. - A to, czy takie firmy się u nas ulokują, zależy od decyzji politycznych - podkreśla.

Waldemar Gaida, wicestarosta strzelecki, przypomina, że projekty współpracy szkolnictwa z przedsiębiorstwami są realizowane w regionie od kilku lat. Z kolei koncentrowanie się na wałbrzyskiej strefie ekonomicznej sprawia, że część regionu, która ma tereny w strefie katowickiej, została zapomniana.

Andrzej Buła, marszałek województwa, nie wydaje się skłonny do rozwiązywania umowy z warszawskim Centrum. Pytany jednak o ocenę jego działalności, twierdzi, że nie jest do końca z niej zadowolony, dlatego poprosił przedstawicieli Centrum im. Adama Smitha o szczegółowe informacje m.in. dotyczące promocji. Z drugiej strony broni pomysłów eksperckich i ich zaangażowania.

- Jak w każdym projekcie badawczym, propozycje są mniej lub bardziej realne - komentuje Andrzej Buła i zapowiada nie ustalane wcześniej konsultacje tych propozycji z... ekspertami z regionu.

Rzecznik marszałka, Arkadiusz Kuglarz, dodaje, że udział Centrum Smitha w projekcie pozwala spojrzeć na Opolszczyznę z zewnątrz, a jego renoma zachęca do współpracy wiele instytucji, nie tylko w regionie.

Komentarz

Prosimy o konkrety
Przedstawiciele Centrum im. Adama Smitha próbują nam sprzedać jako nowe tezy, które lansują od lat albo które Opolanie wymyślili wcześniej i już wprowadzają w regionie (np. współpraca szkolnictwa z biznesem czy opolsko-wałbrzyska strefa ekonomiczna). Trudno sobie wyobrazić, żeby tylko w woj. opolskim obowiązywały inne umowy o pracę i tylko tutaj przedsiębiorcy płacili składki dopiero, jak sami coś zarobią. Profesor Gwiazdowski mówi, że ich rolą jest pokazanie politykom, co trzeba zrobić i jak. Realizacja niektórych planów wydaje się jednak mało prawdopodobna. Wszystkich 26 narzędzi nie udało nam się poznać - mimo nacisków dziennikarzy. Eksperci z Warszawy zachowują się w Opolu jak magicy, którzy przyjechali na wieś pokazać sztuczki. Czekali na wow. My czekamy na więcej konkretów i głośną promocję tego projektu w całym kraju.
Edyta Hanszke

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska