Spółdzielnia 'Przyszłość' nie chce remontować placu garażowego

Redakcja
- Ten teren wymaga remontu - mówią Jan Rygucki (pierwszy od lewej), Jan Kozan, Józef Piwowar i Kazimierz Twardy.
- Ten teren wymaga remontu - mówią Jan Rygucki (pierwszy od lewej), Jan Kozan, Józef Piwowar i Kazimierz Twardy. Anna Wyspiańska
Jeździmy slalomem między dziurami - mówią właściciele garaży. Powstała petycja, pod którą podpisało się ponad 70 z nich.

Na placu przy ul. Jana Pawła II jest obecnie około 380 boksów garażowych. Są własnością prywatną mieszkańców pobliskiego osiedla, stoją jednak na terenie, który od gminy Kluczbork dzierżawi Spółdzielnia Mieszkaniowa "Przyszłość". Dlatego właściciele garaży od spółdzielni domagają się poprawy warunków dojazdu do boksów.

- Od dobrych 30 lat nic tu nie zostało zrobione - mówi Jan Kozan, jeden z właścicieli. - Teren jest nierówny i nieodwodniony.

Właściciele nie siedzą z założonymi rękami i sami starają się zasypywać dziury, brukują podjazdy do garaży. Ale przecież całego placu nie wyremontują. - Płacimy czynsz, w tym roku 216 zł, a spółdzielnia nawet palcem nie kiwnie - opowiada Józef Piwowar.
Dlatego powstała petycja, pod którą podpisało się ponad 70 właścicieli garaży.

- Chcemy, aby wyrównano teren bez naruszania wykonanych już wjazdów oraz zrobiono warstwę jezdną z drobnego tłucznia - wylicza Piwowar. - Trzeba by też zamontować kratki ściekowe.

W odpowiedzi na petycję otrzymali od spółdzielni pismo, w którym zarząd odmawia wykonania tych prac. - Właściciele garaży nie płacą kosztów eksploatacyjnych, tylko za dzierżawę terenu - wyjaśnia Tadeusz Szpakowski, prezes spółdzielni. - Jest ich 380, a wszystkich członków spółdzielni ponad 3 tys. Jak ja mogę za pieniądze wszystkich spółdzielców zrobić remont dla 380 osób?

Poza tym zarząd spółdzielni nie zamierza nadal dzierżawić terenu, na którym stoją garaże. - Nosimy się z zamiarem oddania go gminie Kluczbork - zapowiada Szpakowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska