Spór o karetkę w Nysie. Konsultant swoje, wojewoda swoje

Klaudia Bochenek
Nyscy ratownicy nie poddali się jeszcze. W szpitalu trwa akcja protestacyjna.
Nyscy ratownicy nie poddali się jeszcze. W szpitalu trwa akcja protestacyjna. Klaudia Bochenek
Zdaniem konsultanta krajowego do spraw medycyny ratunkowej, planowana przez wojewodę opolskiego zmiana statusu nyskiej karetki specjalistycznej na podstawową jest błędem. Służby wojewody obstają jednak przy swoim.

- System ratownictwa funkcjonujący w Nysie jest jednym z najlepszych z punktu widzenia pacjenta oczekującego na pomoc. A wszelkie próby rozbicia tego modelu i wysyłanie specjalistycznej karetki z lekarzem na peryferie są działaniem na szkodę mieszkańców - twierdzi profesor Juliusz Jakubaszko, konsultant krajowy do spraw medycyny ratunkowej.

Zdaniem profesora Jakubaszki planowane przez wojewodę Ryszarda Wilczyńskiego zmiany spowodują, że stacjonujący w Grodkowie lekarz będzie siedział tam prawie bezczynnie i czekał na wezwanie, podczas gdy w Nysie może go zabraknąć.

- O tych planach nikt ze mną nie rozmawiał, z konsultantem wojewódzkim, z tego co wiem, również nie - mówi prof. Jakubaszko.

- Szanujemy zdanie profesora, ale wiążące dla nas są zalecenia Ministerstwa Zdrowia. A zgodnie z nimi właśnie większe rozlokowanie i rozproszenie zespołów ratunkowych jest właściwe - twierdzi Szymon Ogłaza, dyrektor biura wojewody opolskiego. - Tymczasem Nysa jest chyba jedynym miastem w Polsce, gdzie w jednym miejscu stacjonują trzy specjalistyczne karetki i nie ma żadnej podstawowej. Taka sytuacja nie jest normalna, stąd plany zmiany statusu.

Ogłaza dodaje również, że nie jest wykluczona zmiana się standardu nie jednego nyskiego ambulansu S, a dwóch. Ostateczny plan rozmieszczenia karetek zatwierdzony ma być przez ministerstwo do 2 marca.
Ogłaza ma jednak nadzieję, że opolski dokument będzie gotowy już w tym tygodniu. - Czas uciąć te przepychanki w jedną lub druga stronę i zająć się kontraktowaniem oddziałów - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska