Spór radnych z prezydentem Opola. Nie będzie aquaparku [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Sesja Rady Miasta Opola.
Sesja Rady Miasta Opola. Artur Janowski
Rada Miasta Opola najpierw zablokowała wydanie pieniędzy na koncepcję wodnego parku rozrywki, a potem wprowadziła do budżetu własne pomysły. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zapowiada, że będzie skarżył decyzję rady do RIO.

Dzisiejsza sesja to kolejna odsłona sporu pomiędzy prezydentem a radą miasta. Radni - ku zaskoczeniu prezydenta - złożyli własne wnioski do korekty budżetu miasta.

Zaproponowali m.in. zakup przesadzarki do drzew (wniosek PO), drona antysmogowego (radni Razem dla Opola), czy remontu biblioteki w szkole podstawowej nr 24.

Sesja Rady Miasta Opola.

Radni zaskoczyli prezydenta Opola. Sesja rady miasta przerwa...

- Jest nakaz remontu od 2014 roku. Na takie działania nie ma pieniędzy, a jest np. na koncepcję aquaparku. W naszej ocenie najpierw trzeba jednak przeprowadzić niezbędny remont np. w szkole, a potem zabierać się za kolejne inwestycje - mówił Marcin Gambiec, przewodniczący klubu Mniejszość Niemiecka Dla Samorządu.

Prezydent Arkadiusz Wiśniewski poprosił o przerwę w sesji, aby móc zaopiniować wnioski. Przerwa trwała ponad dwie godziny.

- Radni próbują wywierać na mnie niedopuszczalną presję - ocenił Wiśniewski. - Niedawno powołałem dwóch merytorycznych zastępców, a radni pewnie by chcieli, aby byli to wiceprezydenci partyjni. Nie poddam się tej presji.

Wiśniewski przekonywał, że aquapark jest miastu niezbędny, a radni działają na szkodę Opola.

- Zdejmują z budżetu pieniądze, przeznaczone np. zakup agregatu, dzięki któremu możliwe będzie rozgrywanie meczów przy sztucznym oświetleniu na stadionie Odry! - grzmiał Wiśniewski. - Radny Drynda chce z kolei zabrać pieniądze, zarezerwowane na festiwal piosenki i przeznaczyć je na zakup drona. Te działania radnych „rozwalają” umowę, jaką mamy z TVP.

Mimo tych wątpliwości radni zmienili budżet Opola i swoje wnioski przegłosowali.

- To karmazynowa koalicja radnych mniejszości niemieckiej, PO, PiS i RdO. Ci radni zaczęli kampanię wyborczą, niestety robią to kosztem miasta - przekonywał prezydent i zapowiedział, że skieruje uchwałę do Regionalnej Izby Obrachunkowej.

- Działamy zgodnie z prawem, prezydent zapomina, że rada miasta to nie jest maszynka do głosowania - ripostuje Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu radnych PO. - Nie jesteśmy w koalicji z PiS, za to prezydent bardzo długo w niej był. Zresztą jeszcze niedawno wiceprezydentem Opola był Marcin Rol, członek Solidarnej Polski, czyli koalicjanta PiS. Prezydent pewnie chce o tym zapomnieć, a my będziemy o tym przypominać.

POLECAMY:

Gdzie SUSZĄ opolscy POLICJANCI

115 nowych mieszkań TBS w Opolu

ZOBACZ miss i mistera Opola 60+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska