Do kupienia jest pakiet 54,3 proc. akcji. Większość z nich posiada Opole, a niewielkie udziały sprzedają też Brzeg, Grodków i Głuchołazy. Pozostałe akcje posiada koncern E.ON edis.
Niemiecka firma nie została jednak wybrana do ostatecznych negocjacji w sprawie sprzedaży udziałów. W ubiegłym tygodniu prezydent postanowił, że rozmowy będą się toczyć wyłącznie z przedstawicielami ENEA Wytwarzanie SA., spółki z większościowym udziałem Skarbu Państwa.
- O wyborze tej firmy zdecydowała matematyka i na razie więcej nie mogę powiedzieć - twierdzi Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola. - Przed nami negocjacje, które powinniśmy zakończyć do 15 września. Jeśli się powiodą to będziemy bardzo blisko sprzedaży, jeśli nie, to możemy wrócić do rozmów z konsorcjum, jakie stworzyły firmy E.ON edis., KEG, GELSEN-WASSER AG i SFW ENERGIA z Gliwic.
Choć ratusz udziela niewielu informacji na temat rozmów to wiadomo, że negocjacjom podlega oferowana cena za akcje, deklarowany pakiet inwestycyjny i plan rozwoju ECO. Podczas rozmów poruszana jest także przyszła współpraca z miastem, a na końcu pakiet socjalny dla pracowników, który zwycięzca negocjacji będzie musiał ustalić z załogą.
Na razie wszystko wskazuje na to, że ostateczne decyzja może być podjęta tuż przed wyborami we wrześniu lub w październiku. W tej sytuacji nawet radni PO popierający prezydenta uważają, że lepiej będzie, aby podejmował już ją nowy prezydent oraz nowa rada miasta.
- Zgodę rady na sprzedaż otrzymałem już dawno temu, a jeśli oferta będzie satysfakcjonująca, to nie widzę przeszkód, aby sprzedaży dokonać jeszcze w tej kadencji, ale fizyczne wydanie pieniędzy pozostawić już mojemu następcy - mówi nto Ryszard Zembaczyński.
Przypomnijmy, że w ocenie prezydenta roczna dywidenda wypłacana przez spółkę jest mniej opłacalna od jednorazowego, ale potężnego zastrzyku gotówki ze sprzedaży, którą można wydać na inwestycje.
W ECO pracuje obecnie ponad 500 osób. W 2013 roku firma wypracowała ponad 27 milionów złotych zysku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?