2 z 10
Poprzednie
Następne
Stal Mielec - Odra Opole 1-1. Oto nasze pomeczowe wnioski
1. Można czuć żal
Gdyby ktoś przyjezdnym przed tym meczem zaproponował punkt u ówczesnego lidera rozgrywek pewnie większość z nich wzięłaby go w ciemno, ale po spotkaniu mają prawo do niedosytu. Raz, że gola na 1-1 stracili 120 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry. Dwa: prezentowali się naprawdę przyzwoicie. Mieli swoje okazję, oddawali strzały na bramkę, jednak do siatki trafił tylko Arkadiusz Piech. A działo się to kwadrans przed tym jak rywale zanotowali swoje trafienie.
- Po meczu byliśmy smutni w szatni, bo tracąc bramkę w końcówce zawsze czuje się żal - nie krył na konferencji po spotkaniu trener gości Dietmar Brehmer.