Na powiatowe szkoły padł blady strach, ponieważ mówi się, że zwolnionych zostanie 50 nauczycieli. Czy to prawda?
- Wicestarosta Stanisław Belka podczas spotkań w szkołach mówił tylko, że tylu nauczycieli trzeba by zwolnić, żeby zdobyć brakujące w budżecie 3,5 mln zł na oświatę - wyjaśnia starosta oleski Jan Kus. - Nie zwolnimy jednak oczywiście 50 nauczycieli.
Zwolnienia w oleskich szkołach są jednak nieuniknione z powodu zmniejszającej się liczby uczniów. Dziesięć lat temu w szkołach ponadgimnazjalnych w Oleśnie, Praszce, Gorzowie Śląskim i Dobrodzieniu było 5200 uczniów, dzisiaj jest już tylko 2800.
- Wypowiedzenia do końca stycznia dostanie 14 pracowników z administracji i obsługi - zapowiada Jan Kus. - Liczbę zwolnionych nauczycieli poznamy w maju. Zależeć będzie ona od naboru, czyli od ilości pierwszych klas w następnym roku szkolnym.
Duże zmiany czekają szkoły ponadgimnazjalne w Praszce. Czy jedna z nich zostanie zlikwidowana?
Czytaj więcej w wywiadzie ze starostą Janem Kusem w piątek (27 stycznia) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork", bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?