Statscore Futsal Ekstraklasa. Fit-Morning Gredar Brzeg był bliski sprawienia niespodzianki

Bohaterem spotkania okazał się Breno Rosa, który kompletując dublet strzelecki w 39. minucie zapewnił gościom zdobycie trzech punktów. Od początku natknęli się oni jednak na bardzo mocny opór ze strony brzeżan.

To bowiem zawodnicy Gredara rozpoczęli strzelanie w tym spotkaniu. Uczynili to dokładnie w 6. minucie, kiedy to wynik otworzył Kacper Kędra.

Na odpowiedź przyjezdnych nie trzeba było jednak przesadnie długo czekać. Gola na 1:1 zdobyli oni bowiem w 12. minucie, za sprawą Rafaela Nunesa Cadiniego.

Do przerwy więcej trafień już nie oglądaliśmy. Brzeżanie generalnie skutecznie neutralizowali poczynania przeciwnika, ale samemu również nie mieli zbyt wielu okazji do powiększenia dorobku strzeleckiego jeszcze w pierwszej połowie.

W drugiej obie drużyny niejako zamieniły się rolami. Mianowicie, tym razem jako pierwsza bramkę na swoim koncie zapisała ekipa z Gliwic. W 28. minucie swoje strzeleckie popisy rozpoczął wspomniany już Rosa.

Na jego pierwszego gola gospodarze byli jeszcze w stanie skutecznie odpowiedzieć. Emocje w końcówce wyraźnie „podkręcił” golem na 2:2 Michał Grochowski. Ostatecznie jednak brzeżanie dali sobie wyrwać cenny punkt.

Nie mogą tego natomiast zbyt długo rozpamiętywać, ponieważ już w środę czeka ich potyczka w ramach 1/8 finału Pucharu Polski. Zmierzą się w niej na wyjeździe z Górnikiem Polkowice (początek meczu o godz. 19).

Fit-Morning Gredar Brzeg – Piast Gliwice 2:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Kędra – 6., 1:1 Cadini – 12., 1:2 Rosa – 28., 2:2 Grochowski – 34., 2:3 Rosa – 39.
Gredar: Foltyn, Makowski – Nastai, Witek, Rojek, Santiago, Kędra, Kucharski, Grochowski, Babijczuk, Konieczny, Kożemiaka.
Piast: Hiram, Janiszewski, Widuch – Bakłanow, Rosa, Śmiałkowski, Bugański, Pegacha, Zatović, Cadini, Szadurski, Czech, Lazzaretti.