- Przychodzą wieczorami z reklamówkami pełnymi butelek piwa - opowiada pani Jadwiga, która mieszka w pobliżu. - Piją w altanach, a potem niszczą wszystko, co im wpadnie pod rękę. Połamali już ogrodzenie, wymalowali sprayem boiska, powykrzywiali kosze...
O problemie pisaliśmy w kwietniu. Miejscy urzędnicy obiecali zająć się sprawą. Słowa dotrzymali.
- Teraz regularnie jeździ tam straż miejska - zapewnia Brygida Kolenda-Łabuś, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla. - Gdy tylko funkcjonariusze zobaczą młodych ludzi pijących alkohol, od razu wypisują im mandaty.
Mieszkańcy potwierdzają, że w ostatnich dniach chuligani zaczęli omijać to miejsce. - I dobrze - zaznacza pani Jadwiga. - Miasto wyłożyło mnóstwo pieniędzy, żeby można było tu uprawiać sport. Szkoda, gdyby wszystko zostało zniszczone przez bandę wyrostków.
Najmłodsi mieszkańcy dzielnicy mają nadzieję, że teraz już bez problemu będą mogli tam grać w swoje ulubione dyscypliny. - Może miasto naprawi też kosz, skoro chuligani już się stąd wynieśli - dodają Łukasz i Kasper.
Miejscy urzędnicy zaznaczają, że w niedalekiej przyszłości zamontują w tym miejscu kamerę, która będzie podłączona do systemu miejskiego monitoringu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
