Podczas obowiązkowego mycia okien należy uważać, aby nie narobić chmajt.
- To są zwyczajne smugi - wyjaśnia Krystyna Pietrek z Czarnowąs, która wysłała do nas pokaźną listę śląskich słówek, a także opowieść o swoich dziadkach (starzikach lub ołpach) i ich zwyczajach.
Uwaga! Aby podczas mycia uniknąć wpadek, konieczna jest odpowiednia chaderka, czyli szmatka. Po umyciu okien wiesza się gardiny i story (ewentualnie ibergardiny) - firany i zasłony.
Na placu, czyli podwórku, przed laty każdy miał zagródkę, ogródek podzielony na bejty, a więc grządki.
- Przy ich obrabianiu konieczny był ryl i sipa - wyjaśnia pani Krystyna, mając na myśli szpadel i łopatę.
Dorota Wons z Zębowic zadała sobie wiele trudu, zbierając określenia rolnicze z całej swojej okolicy (niektóre jej słowa znajdziecie w ramce obok). W czasie prac porządkowych, aby się nie umarasić, warto włożyć guminiołki albo gumistifle, czyli... kalosze.
Słówka
Najśmieszniejsze
faja - wialnia
graca - narzędzie do gaszenia wapna
śtiftówka - młocarnia
ucka - szczypiorek
(Dorota Wons, Zębowice)
Najoryginalniejsze
fiśla - górna część stodoły lub chlewu
fikicha - futernia - komórka, w której przygotowywało się jedzenie dla zwierząt
knowie - część snopka bez kłosów
kwecia - urządzenie do gniecenia owsa / zgnieciony owies / płatki owsiane (Dorota Wons)
pukeltasza - plecak (Gizela Wawrzynek, Rozwadza)
spantlik/zicherka - agrafka (Beata Kaleta, Prószków)
Najpiękniejsze
kraicek chlebicka - kromka chleba (Dorota Wons)
jagódki - porzeczki
krołsunki - pisanki
unterok - halka
gelynder - poręcz przy schodach
nachthymt - koszula nocna (Krystyna Pietrek, Czarnowąsy)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?