Święta w tropikach? Możesz przebierać w ofertach

fot. Anita Koszałkowska
Podczas sylwestrowej nocy w Afryce można szaleć do rana razem z tubylcami w rytm ich niezwykłej muzyki.
Podczas sylwestrowej nocy w Afryce można szaleć do rana razem z tubylcami w rytm ich niezwykłej muzyki. fot. Anita Koszałkowska
Opolanie kochają tradycję, ale coraz częściej decydują się spędzić święta i sylwestra poza domem. Rejs po Morzu Śródziemnym, podróż koleją transsyberyjską? Nie ma problemu. Biura podróży prześcigają się w ofertach.

Ciągle na topie są wyjazdy w góry. Polskie kuszą np. góralską wigilią i tradycjami, słowackie termami, a austriackie czy włoskie śniegiem, o który u nas coraz trudniej. Ceny nie odstraszają, choć za komfort znalezienia się na stoku w ciągu kilku godzin trzeba zapłacić więcej. Tańszy od samolotu jest autokar. Właściciele krajowych pensjonatów zachęcają do przyjazdu np. ćwiczeniami jogi czy zabiegami SPA w cenie pobytu.

Jeśli nie świętowanie na stoku, to może na plaży? Od kilku lat Opolanie coraz chętniej spędzają okres świąteczno-sylwestrowy w ciepłych krajach. Spragnieni ciepła i słońca mogą polecieć np. na Sri Lankę i tam spędzić i Boże Narodzenie i sylwestra. Za dwutygodniowy pobyt w hotelu 3-gwiazdkowym w opcji all inclusive zapłacimy niecałe 5 400 zł. W tej cenie jest kolacja świąteczna i zabawa sylwestrowa.

Wciąż popularna jest Afryka. Szukasz egzotyki i mniej lub bardzie reżyserowanej przygody? Leć np. do Kenii - dwa tygodnie w hotelu z czterema gwiazdkami (również w wersji all) to wydatek 3 740 zł od osoby. Droższa jest Kuba - świąteczny tydzień spędzony na wyspie będzie kosztował 4 790 zł od osoby.

Można jeszcze bardziej pomysłowo. Oryginalnym pomysłem na święta i sylwestra jest np. podróż koleją transsyberyjską. Jedno z niemieckich biur podróży proponuje wylot z Berlina do Moskwy, potem podróż koleją do Irkucka. Impreza trwa 15 dni i kosztuje, bagatela, 5 tys. euro.
Żeby się dobrze bawić, nie trzeba wcale wydawać fortuny. O ile święta faktycznie dobrze jest wcześniej dokładnie zaplanować, o tyle z sylwestrem częściej można pójść "na żywioł".

- Można to zaplanować dużo wcześniej i zarezerwować bilety w tanich liniach lotniczych. W efekcie za niewielkie pieniądze możemy bawić się w którejś z europejskich stolic - podpowiada Krzysztof Retmańczyk, właściciel BP Retman. - Często robią tak młodzi ludzie, którzy sami rezerwują sobie też noclegi. Czasem rezygnują nawet ze spania. Wylatują 31 grudnia i wracają 1 stycznia -wtedy wyjazd jest jeszcze tańszy.

Miłośnikom tańca, którzy daleko jeździć nie chcą, ale chcieliby spróbować czegoś nowego, polecamy bal... pod ziemią. W kopalni soli w Wieliczce są jeszcze wolne miejsca. Jak obiecują organizatorzy, to impreza w "zdrowym klimacie", choć nie na każdą kieszeń. Wstęp - 700 zł od osoby, a w pakiecie z noclegiem w 4-gwiazdkowym hotelu - 950 zł.

Dla aktywnych

Sylwester na morzu? Dlaczego nie? Tym bardziej, że organizatorzy rejsów są również otwarci na debiutantów. Tydzień na Adriatyku w całkiem przyjemnej temperaturze 10-15 stopni Celsjusza kosztuje 1800 zł (razem z dojazdem).

- Co roku zabieramy tam o 20-30 procent więcej osób, z których debiutanci to zdecydowana większość - mówi Andrzej Trojanek z Blue Water Adventure Club, który organizuje także sylwestrowe rejsy dla singli.

Jeśli ktoś na świąteczne szaleństwa może przeznaczyć więcej pieniędzy, może pobujać się po Karaibach. Za 10-dniowy rejs katamaranem zapłacimy ok. 3,5 tys. zł (bez kosztu dojazdu). Na rejs wycieczkowcem trzeba mieć nawet 30-40 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska