Święto w przedszkolu nr 51 w Opolu. Istnieje od 35 lat. Jak obchodzili jubileusz? [ZDJĘCIA]

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Jubileusz 35-lecia Publicznego Przedszkola nr 51 w Opolu.
Jubileusz 35-lecia Publicznego Przedszkola nr 51 w Opolu. Archiwum PP nr 51
Trzech dyrektorów, około 160 nauczycieli, ponad 140 pracowników i tysiące małych absolwentów - to bilans 35-letniej działalności opolskiej placówki, która dziś świętowała jubileusz.

- Obecnie pod opieką mamy 193 dzieci w siedmiu oddziałach integracyjnych, trzech ogólnodostępnych i jednym specjalnym dla kilkorga dzieci ze szczególnymi potrzebami - wylicza Marzena Stefanko, dyrektor PP nr 51 w Opolu. - Jesteśmy jednym z większych przedszkoli w mieście.

Dziś przedszkolaki, pracownicy i zaproszeni goście świętowali 35-lecie istnienia placówki ulokowanej na osiedlu Armii Krajowej. Zostało ono utworzone 3 października 1983 r. W 1996 roku zaczęto tam przyjmować pierwsze dzieci z orzeczeniami o niepełnosprawności, a w 2001 roku przedszkole uzyskało status integracyjnego.

- Jak na taki jubileusz przystało, przygotowaliśmy film wspomnieniowy. Inspirowaliśmy się czołówką telewizyjnego programu sprzed lat "W starym kinie". Były występy przedszkolaków, m.in. taneczne do znanych piosenek, jak Despacito czy Makarena i pracowników, którzy ułożyli słowa piosenki do piosenki "Mamma mia" - wylicza Marzena Stefanko.

Placówka wyróżnia się tym, że oprócz zajęć dla swoich przedszkolaków prowadzi też dodatkowe zajęcia psychologiczno-pedagogiczno-terapeutyczne z wczesnego wspomagania rozwoju dziecka, z których korzystać mogą inne opolskie dzieci, nie będące jej podopiecznymi. Taką terapię oprócz PP nr 51 prowadzą jeszcze tylko dwie inne publiczne opolskie placówki edukacyjne.

Dyrektor Stefanko podsumowuje, że przez 35 lat działalności przedszkolem kierowało trzech dyrektorów (poprzedniczki były także zaproszone na dzisiejszą uroczystość), uczyło w nim 160 nauczycieli, których wspierało 143 pracowników.

Obecnie kadra liczy ponad 80 osób, a dyrektor Stefanko jest jednym z najdłużej związanych z placówką. Pracę rozpoczęła w maju 1985 roku, a dyrektorem jest od stycznia 2007 roku.

Marzena Stefanko gorąco zachwala integrację i podkreśla, że spotyka się ona z coraz lepszym przyjęciem nie tylko w gronie specjalistów, ale "zwykłych ludzi". - Niezmiennie wzrusza mnie, kiedy nowi rodzice dzieci zdrowych na pytanie, czy wiedzą, że prowadzimy grupy integracyjne, odpowiadają, że właśnie z tego powodu wybrali naszą placówkę, bo chcą uczyć empatii od małego - wyjaśnia.

Z obserwacji pani dyrektor wynika, że także rodzice dzieci z niepełnosprawnościami coraz wcześniej decydują się na posłanie swoich pociech do przedszkola. - Przed laty standardem było, że trafiały do nas dzieci 5-6 letnie, dziś zgłaszają się rodzice nawet 2-latków, bo chcą, żeby ich dziecko jak najszybciej miało kontakt z rówieśnikami i zapewnioną specjalistyczną opiekę - zauważa Marzena Stefanko.

Zasada integracji w PP nr 51 obowiązuje nie tylko wśród dzieci, ale i wśród pracowników. - Usłyszałam na początku swojej pracy, że jeśli my nie będziemy potrafili się integrować, to nie nauczymy tego naszych dzieci - komentuje pani dyrektor.

OPOLSKIE INFO [23.11.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska