Świętokrzyskie ma zasoby uranu. Jak długo będziemy czekać na pierwszą kopalnię?

Świętokrzyska Grupa Przemysłowa Industia S.A. („ŚGP Industria S.A.”) w 2021 roku. złożyła do Ministerstwa Klimatu i Środowiska wniosek o przyznanie koncesji poszukiwawczej na złoże polimetaliczne z zawartością uranu na terenie województwa świętokrzyskiego. W toku prac udało się potwierdzić obecność uranu w złożu – informują władze Grupy. Osiągnięcie jest tym bardziej istotne, że instytut w Ohio opracował właśnie ulepszone paliwo jądrowe (HALEU), oparte na uranie.

Jak zapewnia Industria, prace będą kontynuowane na przestrzeni nadchodzących miesięcy. Chodzi o to, by określić zawartość poszczególnych pierwiastków w złożu, rozmiar złoża oraz potencjalne metody jego eksploatacji.

– Bardzo się cieszę, że podjęte przez nas trzy lata temu wysiłki na rzecz rozwoju górnictwa w województwie świętokrzyskim i dostępu do surowców krytycznych w Polsce, w tym kluczowego dla sektora jądrowego Uranu, przynoszą pierwsze rezultaty – komentuje Szczepan Ruman, prezes zarządu ŚGP Industria S.A.

Choć na razie nikt jeszcze nie wie, jak duże są zasoby uranu w Polsce oraz ile mogą być warte te znalezione w województwie świętokrzyskim, to warto przypomnieć, że ceny tego pierwiastka systematycznie rosną. Obecnie funt uranu kosztuje już 89,45 USD.
Im droższy pierwiastek, tym bardziej kalkuluje się jego wydobycie. Przy obecnych, bardzo wysokich cenach uranu, nawet stosunkowo niewielkie złoża mogą okazać się warte uwagi.

Jeśli potwierdzi się, że złoża uranu w województwie świętokrzyskim są na tyle duże, że budowa kopalni może być rentowna, oprócz samego procesu budowlanego, który może zająć wiele miesięcy, inwestorów czeka przygotowanie dokumentacji.

Najważniejsze procedury przy budowie kopalni:

• uzyskanie koncesji na wydobycie,
• potwierdzenie prawa do nieruchomości (gruntu),
• wypis z rejestru gruntów,
• dokumentacja geologiczna złoża,
• potwierdzenie istnienia prawa Grupy Industria S.A. (znalazcy, który udokumentował złoża) do korzystania z informacji geologicznej,
• dokumentacja hydrogeologiczna,
• projekt zagospodarowania złoża,
• decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych.

Spełnienie wszystkich wymogów ro proces obliczony na miesiące, jeśli nie na lata. Do tego trzeba doliczyć czas budowy kopalni. Dopiero po dopełnieniu formalności, można przystąpić do budowy infrastruktury kopalni: dróg, instalacji elektrycznych, budynków roboczych. Sporo czasu może też zająć przygotowanie fundamentów i ścian kopalni.

Odnalezienie uranu przez Industrię jest ważnym wydarzeniem z punktu widzenia współpracy Grupy z Rolls–Royce SMR, z którą polska energetyka jądrowa wiąże poważne plany. – Jest to dla nas symboliczne, że nowe złoże w naszym regionie dokumentujemy w roku, w którym obchodzimy 150–lecie naszej firmy, kontynuującej górniczą działalność „Kieleckich Marmurów”, a dzieje się to w ramach działalności Centralnej Doliny Wodorowej im. Braci Łaszczyńskich, wybitnych polskich wynalazców, którzy ponad 100 lat temu eksploatowali w naszym regionie w nowoczesny sposób najważniejsze w owym czasie pierwiastki.” – powiedział Szczepan Ruman, prezes zarządu ŚGP Industria S.A. podczas odbywającego się Szczytu Klimatycznego TOGATAIR w Warszawie.

Obecnie ŚGP Industria S.A. jest właścicielem trzech kopalni na terenie Województwa Świętokrzyskiego, w których eksploatuje złoża dolomitów dewońskich, wykorzystywanych jako kruszywo oraz ekologiczne nawozy używane do odkwaszania gleb.

Jak podkreśla prezes Ruman strategicznym i najważniejszym projektem Industrii jest współpraca z firmą Rolls-Royce SMR dla udostępnienia Polsce reaktorów SMR (reaktorów modułowych) będących stabilnym źródłem czystej energii na dekady. – Równolegle jednak patrzymy na kwestie możliwości zagospodarowania odpadu z tradycyjnych elektrowni jądrowych. Firma Copenhagen Atomics, która od 10 lat rozwija technologię mogącą ponownie używać taki odpad jako paliwo, została przez nas zidentyfikowana jako bardzo dojrzały i obiecujący projekt – informuje Ruman.

Prezes Industrii zauważa jednocześnie, że reaktory IV generacji rozwijane przez CA mają służyć do innych celów niż tradycyjne reaktory, nie są więc przedsięwzięciem konkurencyjnym wobec reaktorów Rolls–Royce SMR. A raczej są wobec nich komplementarne – dodaje. Szef Industrii wyjaśnia, że o ile tradycyjne reaktory SMR są optymalnym rozwiązaniem dla dekarbonizacji energetyki, to reaktory CA IV generacji na stopionych solach produkują ciepło o znacznie wyższej temperaturze, do 700 stopni Celsjusza, co może pomóc w dekarbonizacji gałęzi przemysłu dziś intensywnie używających paliw kopalnych do generacji ciepła. – Ta technologia jest komplementarna wobec tradycyjnych SMR w technologii Rolls–Royce' i wpisuje się w dążenie naszej firmy do tworzenia ekosystemów gospodarki zamkniętego obiegu – podsumowuje.

Warto przypomnieć, że 15 lutego 2024 r. Industria otrzymała pozytywną opinię Ministerstwa Aktywów Państwowych mówiącą o niezidentyfikowaniu negatywnego wpływu inwestycji na aktywa państwowe oraz pozytywną opinię Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z dnia 18 kwietnia 2024 r., w zakresie wpływu na bezpieczeństwo wewnętrzne państwa planowanej inwestycji polegającej na budowie obiektu energetyki jądrowej. Na bazie uzyskanych opinii Ministerstwo Klimatu i Środowiska wyda teraz decyzję zasadniczą dla inwestycji w zakresie budowy obiektów energetyki jądrowej przez Grupę. Chodzi oczywiście o budowę obiektów energetyki jądrowej w technologii Rolls–Royce SMR.

Źródła: Industria S.A., egornik.pl.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!