4 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W powstaniu masowo walczyły dzieci - upamiętnia to przecież...
fot. Wikipedia

Szaleni dowódcy, mali bojownicy... Najmocniej utrwalone mity o Powstaniu Warszawskim

Mali powstańcy?

W powstaniu masowo walczyły dzieci - upamiętnia to przecież pomnik Małego Powstańca. Nieprawdaż?

Nieprawda. Prawdą jest tylko to, że jeden z najkoszmarniejszych - a przy tym kompletnie zniekształcający pamięć historyczną - polskich monumentów, odsłonięty w apogeum nocy jaruzelskiej, tuż po zniesieniu stanu wojennego, przedstawia kilkuletniego chłopca w monstrualnym niemieckim hełmie i opadającej panterce, dodatkowo tonącego w gigantycznych butach z cholewami, za to wyposażonego w imponującego schmeissera. Tak rzeczywiście wygląda pomnik. Ale ta wizja nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Otóż w powstaniu kilkulatki, jak również 10-, 11- czy 12-latki, poza pojedynczymi epizodami, zwyczajnie nie brały udziału w walce. Po prostu nikt im na to nie pozwalał - choć powstańczym dowódcom zarzucić można wiele (o czym za chwilę), to jednak naprawdę różnili się mocno od twórców współczesnych dziecięcych armii w państwach afrykańskich.

W szeregach powstańczych walczyli natomiast dość licznie nieletni - stanowili ok. 10 proc. powstańczej armii, co można szacować między innymi na podstawie danych z niemieckich obozów jenieckich - w Stalagu 344 Lamsdorf (Łambinowice) na ok. 5800 jeńców - powstańców przypadało ok. 600 nieletnich). Mowa tu jednak o młodzieży w wieku 14-18 lat - a nie o kilkulatkach. Młodzi ludzie w tym wieku rzeczywiście niejednokrotnie walczyli z bronią w ręku. Ale już 12-, 14-latki zaliczały się do "Zawiszaków" - czyli najmłodszej wiekowo kategorii Szarych Szeregów. "Zawiszaków" nie kierowano na linię - mogli pełnić funkcje pomocnicze - część z nich działała w charakterze łączników, część sanitariuszy (oczywiście obie te role w powstańczych realiach bynajmniej nie należały do tyłowych - łącznicy stale byli narażeni na śmiertelne niebezpieczeństwo, sanitariusze dzień w dzień oglądali zaś rzeczy, których z całą pewnością dwunastolatek oglądać nie powinien.

Niemniej młodszych niż "Zawiszacy" do służby po prostu nie przyjmowano - zdarzały się jedynie dość rzadkie przypadki, że dzieci młodsze niż 12-letnie zdołały się wkręcić w szeregi "Zawiszaków".

Zobacz również

Reprezentacja Polski gra dziś z Brazylią. Sochan w końcu pomoże Biało-Czerwonym?

Reprezentacja Polski gra dziś z Brazylią. Sochan w końcu pomoże Biało-Czerwonym?

Wojciech Strzałkowski nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA

Wojciech Strzałkowski nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA

Polecamy

Groźny wypadek busa na autostradzie A4. Trasa była zablokowana kilka godzin!

Groźny wypadek busa na autostradzie A4. Trasa była zablokowana kilka godzin!

W weekend wielki turniej siatkówki plażowej w Kędzierzynie-Koźlu. Trwają zgłoszenia

W weekend wielki turniej siatkówki plażowej w Kędzierzynie-Koźlu. Trwają zgłoszenia

Mocny głos biznesu w Dniu Przedsiębiorcy: to my tworzymy PKB. Chcemy zmian

Mocny głos biznesu w Dniu Przedsiębiorcy: to my tworzymy PKB. Chcemy zmian