Do zdarzenia doszło w niedzielę o godz. 4.20 w Starym Oleśnie. Policjanci zatrzymali samochód, który jechał... na samych felgach.
- Prawdopodobnie kierowca wcześniej złapał gumę lub uderzył w coś kołem - mówi Zbigniew Kmieć, zastępca komendanta powiatowego w Olesnie. - Na jednym kole pękła opona, na drugim została już tylko sama felga.
W samochodzie było dwóch mężczyzn. Kierowcą był 21-letni Włoch, obok niego siedział mieszkaniec Warszawy.
Kierowca był kompletnie pijany. Alkomat wskazał 2,5 promila alkoholu!
21-letni Włoch został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań w komendzie policji w Oleśnie, gdzie jest do teraz. Opel combo bez opony stoi na policyjnym parkingu.
- Mężczyzna nie zna ani polskiego, ani angielskiego, ani niemieckiego. Mówi tylko po włosku - wyjaśnia Zbigniew Kmieć. - Najpierw musiał wytrzeźwieć, a my sprowadziliśmy biegłego tłumacza języka włoskiego.
Skąd Włoch wziął się na oleskich drogach? Nieoficjalnie ustaliliśmy, że jest pracownikiem włoskiej Marcegaglii w Kluczborku. Mieszka w hotelu w Pawłowicach.
Dzisiaj 21-letniemu Włochowi zostanie przedstawiony zarzut prowadzenia auta pod wpływem alkoholu.
- Odpowie przed sądem w trybie 24-godzinnym - mówi Roman Jędrak, oficer prasowy policji w Oleśnie. - Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?